W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Krotoszynie już podjęto decyzję o uruchamianych kierunkach w roku szkolnym 2024/2025. Na ten temat rozmawiamy z Dariuszem Zarembą, dyrektorem ZSTO, a jednocześnie organem prowadzącym ogólnodostępne niepubliczne szkoły ponadpodstawowe w Krotoszynie.

Przewrotnie zapytam – jakich kierunków nie otwieracie w tym roku?

– Po kilku spotkaniach w gronie kierownictwa szkoły doszliśmy do wniosku, że nie mamy żadnego powodu do ograniczania kandydatom wyboru i otwieramy te same kierunki co w latach ubiegłych. Wręcz zwiększamy ofertę zawodów w branżowej szkole I stopnia. Chociaż ze względu na przyzwyczajenie wolę mówić o tej szkole ciepło, po prostu ZAWODÓWKA.

Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że „zawodówka” proponuje kilkanaście zawodów więcej niż technikum. Z czego to wynika?

– A to akurat u nas jest bardzo oczywiste. Dzięki współpracy z pracodawcami z różnych dziedzin zawodowych uzyskujemy wsparcie w możliwości korzystania uczniów z ich doświadczenia zawodowego, umiejętności oraz parku maszyn, urządzeń i nowoczesnych technologii. Dzięki tej współpracy możemy proponować paletę ok. dwudziestu zawodów.

Czy to znaczy, że po „zawodówce” w ZSTO można mieć szerszy wybór zawodów z tytułem technika niż gdy wybierzemy technikum?

– Oczywiście, po branżowej szkole I stopnia (3 lata) uczniowie uczą się zaocznie w branżowej szkole II stopnia (2 lata), rozszerzając swój zawód i umiejętności do tytułu technika.

To pytanie zasadnicze i trudne – co wybrać? Technikum czy „zawodówkę” w ZSTO?

– Najkrócej mówiąc, są zawody, których lepiej nauczymy się w pracowni szkolnej, ponieważ pracodawcy nie mają możliwości szczegółowej realizacji programowej, a my mamy idealnie wyposażone pracownie – wtedy TECHNIKUM. Jednak dużo więcej zawodów wymaga potężnego parku maszynowego, nowych technologii, odpowiedzialnej pracy z klientami, np. fryzjer, operator obrabiarek, elektromechanik i mechanik samochodowy, kucharz i wiele innych. Wówczas bezkonkurencyjna jest „zawodówka” w ZSTO.

Szkoły ograniczają i tak skąpą ofertę zawodów w technikum, kandydaci są bardzo młodzi i nie wiedzą, co robić w życiu. Jak można im i rodzicom pomóc?

– Po zapoznaniu się z propozycjami szkół zauważycie, że specjalizują się w pewnych obszarach – mechanicznych i mechatronicznych, programistycznych, żywieniowych, ekonomicznych itp. Zdecydowanie pomaga udział w spotkaniach w trakcie drzwi otwartych czy innych imprez szkolnych. Ja i całe ZSTO zapraszamy na „ZAWODY z PASJĄ”, czyli prezentację zawodów i spotkanie z doradcami zawodowymi oraz oczywiście z pracodawcami i szkołami ponadpodstawowymi, organizowane przez Klub GLK we wtorek, 19 marca, w hali sportowo-widowiskowej przy ulicy Olimpijskiej. O godzinie będziemy jeszcze informować. Warto przyjść i zadać pytania. Będzie to również jedyna okazja zobaczyć w jednym miejscu WSZYSTKIE SZKOŁY PONADPODSTAWOWE POWIATU KROTOSZYŃSKIEGO, zarówno niepubliczne, jak i publiczne. Podejrzewam, że każda z placówek będzie chciała pomóc uczniom szkół podstawowych w wyborze przyszłej drogi kształcenia. Z kolei DRZWI OTWARTE w ZSTO odbędą się 23 marca o godz. 9.00, na ulicy Osadniczej. Będzie się działo!!! Jak co roku impreza organizowana jest przez młodzież ZSTO.

A co z osobami, które w tym roku mają najbardziej ograniczony wybór rozszerzeń w liceum ogólnokształcącym?

– Ten dylemat można akurat bardzo prosto rozwiązać. Jeżeli wiemy, że prawdopodobnie lub na pewno nie pójdziemy na studia dzienne w wymagającym kierunku, to nie wybieramy liceum. Nie można uczyć się 4 lata i zostać bez zawodu. Taki absolwent, podejmując pracę, nie ma żadnych kwalifikacji i ma niskie zaszeregowanie finansowe. Musi się dodatkowo kształcić i wydawać pieniądze lub uzyskuje przyuczenie zawodowe od pracodawcy i – zmieniając pracę – nadal nie posiada kwalifikacji. Jest to zapętlenie się w bezradności. Najprościej wybrać kształcenie zawodowe w technikum rok dłużej, ale z zawodem i można też podjąć studia w różnej formie, np. dzienne lub pracując i zarabiając pieniądze. Można też wybrać „zawodówkę” w ZSTO, czyli szkołą branżową, zdobyć zawód i pracę, a następnie branżowa II stopnia z tytułem technika, matura i możliwość studiowania. Podobnie jak technikum, cykl szkół branżowych trwa 5 lat. Może warto zadać pytanie, ilu absolwentów liceum wybiera od razu studia… Jeżeli jest to 50% wszystkich kończących w roczniku, to wybierzmy lepszą i lżejszą drogę kariery zawodowej.