Znokautowani po przerwie
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Znokautowani po przerwie
Po pierwszej połowie starcia Białego Orła Koźmin Wlkp. z Orłem Mroczeń miejscowi mogli mieć nadzieję na wywalczenie przynajmniej punktu z mocnym rywalem. Tymczasem po przerwie goście zmietli koźminian z boiska.
Wynik meczu otworzył w 11. minucie Kamil Jurasik. Koźminianie szybko odpowiedzieli trafieniem Wojciecha Kamińskiego. Napastnik Białego Orła przełożył sobie piłkę na prawą nogę i płaskim uderzeniem nie dał szans golkiperowi gości.
Minął nieco ponad kwadrans drugiej odsłony i było już wiadomo, kto tego dnia zgarnie pełną pulę. W ciągu zaledwie 13 minut przyjezdni zaaplikowali bowiem gospodarzom cztery gole, z czego trzy były dziełem Marcina Góreckiego, a jeden K. Jurasika, który tym samym zaliczył drugie trafienie. W końcówce M. Górecki po raz czwarty trafił do siatki, ustalając rezultat spotkania.
(GRZELO)
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Orzeł Mroczeń 1:6 (1:1)
BRAMKI: 0:1 – Kamil Jurasik (11’), 1:1 – Wojciech Kamiński (19’), 1:2 – Marcin Górecki (48’), 1:3 – Marcin Górecki (49’ głową), 1:4 – Kamil Jurasik (53’), 1:5 – Marcin Górecki (61’), 1:6 – Marcin Górecki (81’)
BIAŁY ORZEŁ: Konradowski – Kaczmarek, Roszczak (52’ M. Szulc), Kuszaj, Maciejewski, Kamiński, Oleśków (66’ Skowroński), Wosiek (56’ Miedziński), Dynda (56’ Jagodziński), Lis, Błażejczak
Comments are closed