W biurze Prawa i Sprawiedliwości w Krotoszynie odbyła się konferencja prasowa senatora Łukasza Mikołajczyka. Parlamentarzysta skomentował niedawną rekonstrukcję rządu, mówił też o sprawach lokalnych i zbliżających się wyborach samorządowych.

– Mamy teraz niezwykle ważny dla Polski okres – zaznaczył Ł. Mikołajczyk. – Dokonała się rekonstrukcja rządu, a ponadto nowym wicemarszałkiem sejmu została pani Beata Mazurek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Zmiana w rządzie była wyczekiwana. Wiele osób mówiło, że trwa to już zbyt długo. Jest to głęboka zmiana, wynikająca z potrzeby nowych zadań. Uważam, że ten rząd poprowadzi Polskę w kierunku kolejnych dobrych zmian – stwierdził senator.

Ł. Mikołajczyk podziękował odwołanym ministrom za ich ciężką pracę i wkład w rozwój naszego kraju. Jak oznajmił, dokonane zmiany personalne są formą kompromisu zawartego między Prawem i Sprawiedliwością a prezydentem Andrzejem Dudą.

Ogłosił również, że 7 grudnia senat jednogłośnie podjął uchwałę, by rok 2018 był poświęcony powstaniu wielkopolskiemu. – Cieszy mnie to niezmiernie, gdyż powstanie wielkopolskie jest niezwykle ważnym wydarzeniem w historii Polski. Liczę na to, że będzie się o nim mówiło głośno nie tylko w Wielkopolsce, ale i w całym kraju. Zachęcam wszystkie instytucje, szkoły i samorządy, aby włączyły się w uczczenie setnej rocznicy powstania. Będę wspierał wszelkie inicjatywy upamiętniające to sławetne wydarzenie – podkreślił polityk PiS-u.

Przechodząc do tematyki lokalnej, Ł. Mikołajczyk odniósł się do sprawy hali sportowej w Krotoszynie i braku rzetelnych odpowiedzi ze strony burmistrza. – Do dzisiaj nie mam odpowiedzi na wszystkie zadane pytania, które dotyczyły finansowania i zawartych umów. Pan burmistrz na piśmie wskazał, że urząd jest otwarty w kwestii wizyty. W związku z licznymi obowiązkami parlamentarnymi zaproponowałem, aby w moim imieniu przyszedł pełnomocnik – przygotowany merytorycznie do tej sprawy adwokat – żeby przyjrzeć się dokumentacji związanej z halą sportową – wyjaśniał senator.

Propozycja parlamentarzysty spotkała się z odmową ze strony burmistrza, który – jak twierdzi Ł. Mikołajczyk – zasłania się ustawą o wykonywaniu obowiązków posła i senatora. – To „gra na czas” i trzeba wyrazić wątpliwość w kwestii transparentności Urzędu Miejskiego w Krotoszynie – oświadczył. – Jeżeli sprawa byłaby od początku jasna i przejrzysta, nie byłoby problemu, by odpowiedzieć na wysłane pytania lub wpuścić wyznaczoną osobę. To pierwsza gmina, w której nie wyrażono zgody na wpuszczenie mojego pełnomocnika – przyznał polityk, dodając, iż prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego osobiście uda się do krotoszyńskiego magistratu.

Na konferencji ogłoszono również zamiar zorganizowania spotkania z przedsiębiorcami w związku z powołaniem lokalnego forum gospodarczego. Jego celem będzie promowanie – pod patronatem senatora – przedsiębiorstw z terenu naszego powiatu. – Chcę słuchać przedsiębiorców, którzy również wysyłają pytania do mojego biura. Trwają zaawansowane rozmowy o współpracy z Januszem Michałkiem, prezesem Katowickiej Strefy Ekonomicznej – powiedział Ł. Mikołajczyk.

Niedługo ruszy również autorski projekt internetowego portalu doradczego, o którym informowały już ogólnopolskie media. Za pośrednictwem tego narzędzia młodzież, studenci oraz inni zainteresowani będą mogli prowadzić dyskusje z senatorem. – Jest to skierowane do ludzi, którzy niekoniecznie mają możliwość przyjść na spotkanie, ale uczestniczą w dyskusjach w Internecie, na portalach społecznościowych – tłumaczył parlamentarzysta. Więcej na temat projektu można dowiedzieć się na stronie www.lukasz-mikolajczyk.pl.

Wspomniano również o wsparciu inicjatywy powołania klubu bokserskiego w Krotoszynie pod patronatem Andrzeja Gołoty i właśnie Łukasza Mikołajczyka. -Wszelkie przedsięwzięcia, które mają służyć młodym ludziom, które odciągną ich od komputerów i poprawią sprawność fizyczną, należy doceniać i wspierać – powiedział senator.

Jeśli chodzi o zbliżające się wybory samorządowe, to do końca lutego zarząd okręgu ma wyznaczyć pełnomocnika lokalnych struktur. Jego zadaniem będzie sprawdzenie poprawności wszystkich dokumentów dotyczących ilości członków. – Weryfikujemy wszystkie dokumenty, ponieważ musi się zgadzać liczba członków i płacenie składek. Pełnomocnik będzie miał określony czas, wyznaczony przez zarząd okręgu. Pod uwagę branych jest kilka kandydatur. Mamy w Krotoszynie osoby, które działają lojalnie i widzą dobro ugrupowania, a nie tylko swoje własne – wyjaśnił senator Mikołajczyk.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI