26 sierpnia na drodze krajowej numer 15 w miejscowości Orlinka (gmina Koźmin Wlkp.) doszło do kolejnego tragicznego wypadku. Na skutek czołowego zderzenia dwóch samochodów jedna osoba zginęła na miejscu, a druga zmarła w szpitalu.

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 16.53. Na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz zastępy z OSP w Koźminie Wlkp. i Wałkowie, a także zespoły ratownictwa medycznego i policję.

W momencie przybycia straży pożarnej na miejsce wypadku czwórka jego uczestników było już pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Z powodu znacznej deformacji rozbitych pojazdów dostęp do kierowców w nich pozostających był utrudniony. Droga krajowa została całkowicie zablokowana.

– Po zabezpieczeniu terenu akcji strażacy przystąpili do działań z użyciem sprzętu hydraulicznego, wykonując dostęp do poszkodowanych kierowców. Jednocześnie wyznaczone roty wspierały czynności ratowników medycznych, przejmując częściową opiekę nad poszkodowanymi. Wezwano także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, więc strażacy wyznaczyli lądowisko, zabezpieczając start i lądowanie śmigłowca – informuje st. asp. Mateusz Dymarski z KP PSP w Krotoszynie.

Niestety, pomimo wysiłków służb ratunkowych i długotrwałej reanimacji nie udało się uratować kobiety uczestniczącej w wypadku. Pozostałe trzy poszkodowane osoby, w tym jedno dziecko, przetransportowano do placówek medycznych, gdzie zostały poddane hospitalizacji. Jak się później okazało, w szpitalu zmarł drugi uczestnik tego tragicznego wypadku.

Po zakończeniu czynności policyjnych z jezdni usunięto elementy karoserii samochodowej, stwarzające zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Działania służb ratowniczych trwały blisko cztery godziny.

(FENIX)