Zbyt niskie stawki za dzierżawę gruntów?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Zbyt niskie stawki za...
Na XXX sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie radna Sławomira Kalak zwróciła uwagę na niskie stawki za dzierżawę gruntów rolnych na terenie naszej gminy. Burmistrz stwierdził, że jest to przysłowiowe szukanie dziury w całym.
– W mieście i gminie Krotoszyn stawki czynszu dzierżawnego za grunty orne wynoszą np. za II klasę bonitacyjną 500 zł za 1 ha rocznie, za III klasę – 470 zł za 1 ha rocznie. Wysokość czynszu za grunty rolne wynosi też często 14,27 zł rocznie, 17,28 zł rocznie, najwyżej – 356,46 zł rocznie, co zostało określone w zarządzeniu nr 746/2020 burmistrza Krotoszyna z 3 sierpnia 2020 r. w sprawie sporządzenia oraz ogłoszenia wykazu nieruchomości będących własnością miasta i gminy Krotoszyn, przeznaczonych do wydzierżawienia, najmu i użyczenia – przedstawiała sprawę radna Kalak, zwracając uwagę, iż są to stawki dość wyjątkowe.
– Z kolei w gminach ościennych lub położonych dość blisko Krotoszyna, takich jak Kobylin, Zduny, Sulmierzyce, Rozdrażew, Rawicz, stawki za użytkowanie gruntów rolnych i użytkowanych rolniczo tych samych klas bonitacyjnych kształtują się na poziomie od 1000 do 2500 złotych za 1 ha rocznie – objaśniała radna. – Moje pytania w związku z tym są następujące – jakie są przyczyny, prócz oczywiście wyborczych, pobierania aż tak niskich stawek czynszu dzierżawnego na terenie miasta i gminy Krotoszyn za grunty wykorzystywane rolniczo oraz dlaczego – pytali mnie o to mieszkańcy Krotoszyna – pozbawia się budżet gminy większych wpływów z tytułu wydzierżawienia, najmu czy użyczenia gruntów ornych i użytkowanych rolniczo przy tak wysokim zadłużeniu gminy? – pytała S. Kalak.
Burmistrz z opinią radnej się nie zgodził, twierdząc, iż jest to przysłowiowe szukanie dziury w całym. – Jest tak, że zazwyczaj padają pytania, dlaczego stawki są tak wysokie. Gdy są niskie, to też nie jest dobrze. Pani radna może złożyć wniosek, aby podwyższyć czynsze dla rolników za dzierżawę gruntów rolnych i taki wniosek przez burmistrza zostanie oczywiście rozpatrzony. Nie wiem, czy pozytywnie, czy negatywnie, ale rozpatrzony na pewno będzie. Natomiast trzeba podejść do tych gruntów indywidualnie. Takie uogólnianie, że tu mamy drożej, tam jest taniej itd., powoduje tylko niepotrzebne stwarzanie wrażeń niekoniecznie dla nas wszystkich korzystnych – odpowiedział Franciszek Marszałek.
(LENA)
Comments are closed