Zbierali środki dla Bartka!
- Strona Główna
- /
- Aktualności Milicz
- /
- Zbierali środki dla Bartka!
23 kwietnia przed kościołami w Miliczu zorganizowany został kiermasz ciast i wyrobów garmażeryjnych w ramach zbiórki dla Bartosza Janczury, młodego mieszkańca Lasowic, który w styczniu uległ poważnemu wypadkowi. Koordynatorem tej charytatywnej inicjatywy było Stowarzyszenie „Z Serca dla Serca Milicz”.
W akcję zaangażowało się kilkadziesiąt osób, które przygotowały ciasta i inne produkty. Można było je zakupić przy milickich świątyniach oraz przed kościołem w Wierzchowicach (gmina Krośnice). Udało się zebrać 17 997,94 zł. Nadal można podarować datek na rehabilitację Bartka za pośrednictwem zbiórki dostępnej na portalu siepomaga.pl (bartosz-janczura).
– 26 stycznia 2023 r. miał świętować z nami swoje 22. urodziny. Nie zdążył. Dzień wcześniej zdarzyło się coś strasznego. Coś, co zmieniło wszystko, a nasze życie stanęło w miejscu… Bartek w wyniku wypadku spadł z trzeciego piętra z rusztowania na chodnik! Cała siła upadku skumulowała się w twarzy. Doszło do rozległych obrażeń czaszki i szczęki. Początkowo nie dawano mu szans na przeżycie! Jego młody i silny organizm zaskoczył jednak nas wszystkich. Taki właśnie jest Bartek – walczy do końca! Po przeprowadzeniu operacji jego stan się ustabilizował. Myśleliśmy, że wszystko jest już w porządku. Myliliśmy się. Okazało się, że jego jelita nie pracują, a trzustka jest uszkodzona! Konieczna była kolejna operacja. Znowu, czekając na szpitalnym korytarzu, wszechogarniający strach i stres całkowicie nas obezwładniał. Operacja się powiodła. Bartek wygrał walkę o swoje życie. Przed nim kolejny pojedynek, w którym wygraną jest odzyskanie sprawności. Aktualnie potrzebna jest rehabilitacja neurologiczna. Staramy się uzbierać środki na kosztowną rehabilitację w specjalnym ośrodku. Jest to dla niego jedyna szansa na powrót do pełnej sprawności. Ma przed sobą całe życie, więc stawka jest ogromna! W całej tej tragicznej sytuacji jesteśmy my, wspierająca rodzina, która zrobi dla Bartka wszystko! Walczymy o jego przyszłość. To trzyma nas wszystkich razem i daje siłę do działania. Modlitwa, wiara i nadzieja powodują, że się nie poddajemy i robimy wszystko, aby udało się uzyskać środki na rehabilitację. Szok, niedowierzanie, ból, rozpacz, pretensje… Nie da się opisać słowami tego, co przeżyliśmy, kiedy się dowiedzieliśmy o jego wypadku…W tak trudniej sytuacji człowiek docenia każdą chwilę. Oddalibyśmy wszystko, aby cofnąć czas, ale się nie da… Prosimy ludzi dobrego serca o pomoc, żeby nasz kochany Bartuś mógł odzyskać pełną sprawność, wrócić do nas i cieszyć się życiem i zdrowiem – czytamy w oświadczeniu rodziny Bartka na portalu siepomaga.pl.
(FENIX)
FOT. Stowarzyszenie „Z Serca dla Serca Milicz” / siepomaga.pl
Comments are closed