Już tylko dwa wygrane sety dzielą siatkarzy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle od finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu półfinałowym polski zespół, z Łukaszem Kaczmarkiem w składzie, pokonał 3:1 włoską Perugię.

W pierwszej partii gospodarze nie dali szans włoskiej ekipie, zwyciężając do 18. Kolejna odsłona była bardzo wyrównana i ostatecznie to przyjezdni cieszyli się z wygranej 26:24. Trzeci set to ponowna dominacja kędzierzynian, którzy zwyciężyli 25:19. W kolejnej partii ZAKSA postawiła kropkę nad i, pokonując rywali 25:22. Tym samym nasz zespół przed rewanżowym spotkaniem jest w zdecydowanie lepszej sytuacji. Kędzierzynianie są bardzo blisko awansu do finału.

Podobnie jak druga polska drużyna. Jastrzębski Wegiel ograł bowiem na wyjeździe Halkbank Ankara także 3:1. Czyżby w finale Ligi Mistrzów zmierzyły się dwie polskie ekipy…?

(ANKA)