Za rok wrócą silniejsi
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Za rok wrócą silniejsi
Przez dwa weekendy lutego odbywały się IV Mistrzostwa Polski Halowej Piłki Nożnej. Pośród 40 zgłoszonych zespołów znalazła się także ekipa z powiatu krotoszyńskiego. Drużyna Tom-Kar zakończyła rywalizację w turnieju na fazie grupowej.
Jedno z największych wydarzeń futsalowych w kraju zorganizowano w hali sportowej liceum ogólnokształcącego w Gostyniu. Do udziału zgłosiło się 40 drużyn, które podzielono na osiem grup. Zespoły z pierwszych miejsc awansowały bezpośrednio do fazy pucharowej, a z drugich i trzecich pozycji walczyły w barażach.
Tom-Kar rozpoczął zmagania od starcia z mistrzami Polski – Naleśnikami Krobia. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Kolejnym przeciwnikiem był team Myjni pod Brzozą, który złożony był z graczy Stali Pleszew. Krotoszyński zespół dwukrotnie musiał grać dwie minuty w osłabieniu i stracił jednego gola. – Rzuciliśmy się do odrabiania strat, lecz obijaliśmy słupki bramki bądź dobrze bronił ich golkiper. Nawet sami rywale stwierdzili, że mieli dużo szczęścia, wygrywając ten pojedynek – mówi Jędrzej Paczków, gracz Tom-Karu.
Zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach dałyby naszej ekipie trzecie miejsce i możliwość walki w barażach. Niestety, starcie z Dream Teamem Gmina Kikół kompletnie nie ułożyło się po myśli Tom-Karu. Już w drugiej minucie jeden z krotoszyńskich graczy otrzymał czerwoną kartkę w kontrowersyjnych okolicznościach i pozostałe 14 minut Tom-Kar musiał radzić sobie w osłabieniu. Do przerwy przegrywał 0:2, a gwoździem do trumny była druga czerwona kartka dla jednego z zawodników pod koniec meczu.
Ostatnie spotkanie grupowe, z Budowlańcami Lajszner Team, zakończyło się porażką krotoszynian 1:3. W zespole Tom-Karu zagrali Jędrzej Paczków, Karol Krystek, Daniel Baran, Artur Błażejczak, Adrian Straburzyński, Mateusz Straburzyński, Dominik Jędrkowiak oraz Bartek Jarysz.
– Był to bardzo ciekawy turniej. Zdobyliśmy cenne doświadczenie. Już teraz możemy powiedzieć, że zamierzamy wrócić tutaj za rok i zaprezentować się o wiele lepiej. Dziękujemy prezesowi firmy Tom-Kar, Tomaszowi Wojtyczce, który zafundował nam udział w turnieju. Był z nami przez całe zawody i wspierał w każdym meczu – podsumowuje J. Paczków.
(GRZELO)
FOT. LigiHalowe.pl
Comments are closed