Startowałem z wagi 137 kg i udało mi się schudnąć do 126 kg. A przecież miałem plan, aby schudnąć poniżej 100 kg! Obecnie ważę 87 kg! Jak to się stało?

Dostałem impuls od nefrologa, który potwierdził jednoznaczne – zapalenie nerek, więc trzeba zrzucić wagę. Ekspresowo znalazłem w Internecie dietetyka i umówiłem się na wizytę. Ustaliliśmy dietę na podstawie badań lekarskich i oczywiście moich preferencji smakowych. Umówiliśmy się na systematyczną aktywność fizyczną.

Posiłki mi opowiadają, są takie, jak lubię, proste w przygotowaniu. Każda kolejna dieta smakuje coraz bardziej. Razem z moim kolegą rozpoczęliśmy także systematyczną grę w squasha.

Z każdym tygodniem, miesiącem widzę spadające kilogramy i zmieniające się obwody ciała. Dodatkowo dokładana analiza u Piotra w gabinecie pokazuje odpowiedni spadek – głównie tłuszcz i delikatnie mięśnie. O to mi chodziło. Nefrolog jest zadowolony z poprawy moich wyników badań. A moja waga pokazuje 87 kg! Współpraca z Piotrem bardzo mi odpowiada. Naprawdę polecam każdemu.

(CZYTELNIK)

– Współpraca z Markiem to dla mnie prawdziwa przyjemność. Od pierwszego spotkania miał jasno wytyczony cel i wiedział, co chce osiągnąć. Smak posiłków, ich przygotowanie bardzo szybko zyskały akceptację u Marka. Tym bardziej, że były ograniczenia z powodu słabej kondycji nerek. Aktywność fizyczna w postaci gry w squasha szybko spodobała się i napędzała. Tak jak nasz cały plan działania. Niesamowite uznanie dla Marka za zaangażowanie i moc w działaniu! – powiedział dietetyk prowadzący, Piotr Kaźmierczak z Poradni Dobry Dietetyk w Krotoszyn.