Z ciężkim brzmieniem w sercu
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Kultura
- /
- Z ciężkim brzmieniem w...
Pochodzący ze Zdun Ernest Swora jest członkiem wrocławskiego zespołu Synapsa. Niedawno muzycy wydali album i nagrali dwa teledyski.
Ernest rozpoczął swoją przygodę z muzyką już jako dziecko. W wieku dziewięciu lat otrzymał swoją pierwszą gitarę. – Nie pamiętam już dokładnie, czy było to moje życzenie czy marzenie. Gitara zawsze mi się bardzo podobała. Dostałem więc takową w prezencie bożonarodzeniowym i od tego momentu zacząłem się uczyć na grać – wspomina muzyk. Oprócz muzyki Ernest zajmował się też zbieraniem znaczków i modelarstwem, a nawet tańcem. Ostatecznie to jednak muzyka zawładnęła jego sercem.
Pierwszym zespołem, w którym grał, była grupa Scars, która powstała i funkcjonowała przez jakiś czas w Zdunach. Warto dodać, że zdunowianin gra również na bębnach i basie, a ponadto uczy się grać na skrzypcach. Od niedawna jest też wokalistą. Obecnie jest częścią metalowego zespołu Synapsa. – Gramy razem od dziewięciu lat. Przystępując do zespołu, celowałem głównie w taki styl muzyczny. W pewnym momencie zafascynowałem się nim i tak już zostało. Z czasem nawet zwiększa się moja tolerancja na ten gatunek muzyczny i mam wrażenie, że im dalej w las, tym brutalniej i bardziej ekstremalnie – stwierdza Ernest.
Zespół Synapsa w 2015 roku wydał płytę, która była dostępna nie tylko w dystrybucji cyfrowej, ale również w sklepach w całym kraju. Skład kapeli ewoluował. Obecnie Synapsę tworzą Ernest Swora (wokal, gitara), Mateusz Wiktorowski (gitara), Artur Raszewski (perkusja) i Jakub Szkiłądź (bas). – Zespół się bardzo zmieniał. Efektem tych zmian jest właśnie album „Dissimulation”, który – jak sądzę – definiuje to, w jakim kierunku chcemy iść – objaśnia muzyk.
Jakiś czas temu grupa miała swoją trasę koncertową. Ernest uważa jednak, że to wydany niedawno minialbum jest ich największym dotychczasowym sukcesem. – Wydaje mi się, że dopiero teraz to jest TO – mówi. – Singiel z tej płyty przyjął się w rożnych stacjach radiowych. Utwór „Defeated” ostatnio zajął dziewiąte miejsce na liście PolishCzart Polska Audycja. Oprócz tego jest jeszcze kilka innych mniejszych stacji, które się nami interesują i grają nasze kawałki. Byliśmy też emitowani w Antyradiu. Bardzo nas to cieszy.
Z kolei utwór „The cage” zajął kilka dni temu drugie miejsce na Liście Przebojów Radia SOK. Płyta spotkała się z szerokim uznaniem. – Sławek Orwat powiedział, że jesteśmy jednym z najlepszych zespołów metalowych w Europie, więc jest to zobowiązujące. Pojawiły się też komentarze, iż jesteśmy nadzieją polskiego death metalu – oznajmia zdunowianin.
Ernest pierwotnie był gitarzystą zespołu Synapsa. Zbieg różnych wydarzeń sprawił jednak, że na tej płycie wystąpił również jako wokalista i tak już zostało. Na opracowanie całego materiału miał tylko sześć tygodni, ale wszystko się udało.
Zapytany o muzyczne plany na przyszłość, bez wahania opowiada o trasie koncertowej, która rozpocznie się we wrześniu. Pierwszym miastem, w którym zagrają muzycy, będzie Bielsko-Biała. – Każdy z nas pracuje, nie jesteśmy zawodowymi muzykami, jednak mimo wszystko udało nam się zorganizować trasę w ten sposób, że w każdym miesiącu zagramy dwa koncerty. Jesienią planujemy nagrać kolejny klip. Mam wielką nadzieję, że za pół roku ukaże się następna płyta. Już stworzyliśmy jeden numer, jeszcze tylko trzy i będzie kolejny minialbum. Taki był zamysł – wydawać mniejsze rzeczy, lecz w krótszych odstępach czasowych – zaznacza gitarzysta i wokalista Synapsy.
(LENA)
Twórczość Ernesta i jego zespołu można znaleźć na:
Facebook – https://www.facebook.com/synapsaband/
Smartlink – https://id.ffm.to/synapsa_dissimulation
You Tube – https://www.youtube.com/watch?v=zwp7IiEjiY4
https://www.youtube.com/watch?v=VFwcN4tmCSs
Comments are closed