Wysiłkowe nietrzymanie moczu
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Zdrowie
- /
- Wysiłkowe nietrzymanie moczu
Na takie trudności cierpi na świecie coraz więcej kobiet. Skala rośnie w bardzo dużym tempie i jest to problem nie tylko sfery intymnej czy psychospołecznej, ale także terapeutycznej i ekonomicznej.
Zacznijmy od budowy dna miednicy. Mamy trzy warstwy mięśni dna miednicy:
– warstwa głęboka – przepona miednicy – m. dźwigacz odbytu i m. guziczny
– warstwa środkowa – przepona moczowa-płciowa – m. poprzeczny głęboki krocza, zwieracz cewki moczowej, górna i dolna część powięzi
– warstwa powierzchowna – m. poprzeczny powierzchowny krocza, m. opuszkowo-gąbczasty, m. kulszowo-jamisty, m. zwieracz zewnętrzny odbytu.
Najczęstszą formą nietrzymania moczu jest wysiłkowe nietrzymanie moczu. Polega na bezwiednym, mimowolnym gubieniu moczu, w sytuacji gdy dochodzi do zwiększenia ciśnienia śródbrzusznego (np. kichanie, kaszel, dźwiganie, śmiech) lub nawet nagłej zmiany pozycji ciała. Jeśli kobieta nie podejmie leczenia z czasem, zaburzenie przybiera bardziej nasiloną formę i do nietrzymania moczu dochodzi także w spoczynku.
Możemy wyróżnić trzy stopnie nietrzymania moczu:
– lekki – nieznaczne gubienie moczu podczas dużego wysiłku fizycznego w pozycji stojącej
– średni – gubienie moczu podczas lekkiej pracy fizycznej, wchodzenia po schodach, w czasie kaszlu, śmiechu, kichania
– ciężki – gubienie moczu w czasie spoczynku w pozycji leżącej.
Jest kilka metod diagnostyki. Przede wszystkim wywiad, karta mikcji – pacjentka zaznacza w niej ilość i częstość oddawanego moczu, badanie ginekologiczne, ocena zmian towarzyszących w statyce miednicy, ocena wzrokowa okolic pochwy, krocza i odbytu, próba kaszlowa – przy wcześniejszym wypełnieniu płynem pęcherza pacjentce poleca się zakasłać, pad test – jednogodzinny test podpaskowy – po opróżnieniu pęcherza pacjentce poleca się wypić 0,5l wody w ciągu 15 min., po pół godziny odpoczynku pacjentka wykonuje różne aktywności z założoną podpaską, jeśli czuje potrzebę, oddaje mocz w toalecie; jeśli pomimo tego podpaska większy swoją masę o 1,4g, świadczyć to może o wysiłkowym nietrzymaniu moczu, pomiar siły mięśniowej dna miednicy za pomocą elektromiografii powierzchownej z zastosowaniem sondy waginalnej lub rektalnej, pomiar siły mięśniowej dna miednicy testem wstrzymywania moczu – test ten wykonuje się tylko w celach diagnostycznych, nigdy terapeutycznych; częste wstrzymywanie moczu upośledza funkcję układu moczowo-płuciowego, określenie współczynnika BMI, badania dodatkowe, np. posiew moczu i inne.
Czynniki ryzyka: ciąża i połóg; okołoporodowe urazy tkanek krocza – pęknięcia, nacięcia, rozerwanie krocza, urazy zwieraczy; operacje ginekologiczne przez kanał rodny; brak rehabilitacji przed i po porodzie, a także operacjach ginekologicznych; okres klimakterium; zaburzenia statyki narządu rodnego; nadwaga i otyłość; palenie tytoniu; przewlekłe zaparcia; przewlekłe choroby przebiegające z uporczywym kaszlem; ciężka praca fizyczna; brak aktywności fizycznej, a także wyczynowe uprawianie niektórych sportów; nieprawidłowa postawa ciała.
Leczenie… – dużo by pisać. Ale mamy leczenie zachowawcze, psychoterapie i operacyjne. Fizjoterapia pełni bardzo ważną rolę w wysiłkowym nietrzymaniu moczu. W kinezyterapii nader istotna jest prawidłowa postawa ciała i od niej zaczynamy terapię. Nauka prawidłowego podnoszenia ciężarów, kichania, kaszlu… Ćwiczenia w odciążeniu (na leżąco) i z obciążeniem (w siadzie, staniu), ćwiczenia mm. Kegla. W terapii przydatny jest Phenix, dzięki któremu możemy za pomocą sondy waginalnej lub elektrod samoprzylepnych wykonać pomiar siły skurczu, ćwiczyć razem z biofeedbackem lub elektrostymulację. Phenix umożliwia nam sprawdzanie postępu terapii, ponieważ sesje się zapisują, możemy nakładać i analizować wszystko.
Terapia behawioralna, czyli zmiany w życiu codziennym, tzn. prowadzenie dziennika mikcji, wprowadzenie określonych pór oddawania moczu, stopniowe wydłużenie przerw między mikcjami.
Psychoterapia jest ważnym czynnikiem, w każdej terapii psychika odgrywa bardzo ważną rolę w powodzeniu terapii.
Farmakoterapia – o tym decyduje lekarz, jednakże nie zapominajmy o tym, że sama tabletka nie pomoże przy nietrzymaniu moczu. Musimy ćwiczyć.
Tak od siebie powiem – dajmy sobie w toalecie czas. Nie zwiększajmy strumienia moczu, nie chodźmy do toalety na zapas. Dbajmy o nasz pęcherz już od najmłodszych lat.
(mgr Natalia Jasiak)
Comments are closed