Wiktor Adamski walczył w prestiżowych turniejach
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Wiktor Adamski walczył w...
W październiku Wiktor Adamski wziął udział w dwóch prestiżowych turniejach karate. Zdunowianin może być zadowolony ze swojej postawy.
17 października w Szczecinie odbyła się gala UKF Finals w formule karate sportowego. Były to zawody finałowe, podsumowujące UKF World Tour – cykl ośmiu turniejów, odbywających się na całym świecie. Wiktor Adamski awansował do UKF Finals z drugiej pozycji. Przy pełnych trybunach na Netto Arenie o triumf walczyło czterech zawodników. W półfinale zdunowski wojownik zmierzył się z Belgiem i pokonał go na punkty.
Finałowym rywalem był zawodnik z Rumunii. – Walka była bardzo wyrównana i tak naprawdę zaważyła jedna technika. Gdy chciałem wyprowadzić atak, przeciwnik mnie wyprzedził celnym ciosem i pojedynek zakończył się jego zwycięstwem 1:0 – relacjonuje karateka ze Zdun. Po walce Wiktor podziękował kibicom za doping i prosił wszystkich o wspieranie Ukrainy. Warto dodać, iż pojedynki toczyły się w formule open i obaj przeciwnicy byli znacznie ciężsi od W. Adamskiego, gdyż na co dzień walczą w kat. 84, podczas gdy Wiktor rywalizuje w kat. do 66 kg.
Następnego dnia zdunowianin startował w WKA World Championships, także w Szczecinie, czyli w mistrzostwach świata w karate federacji WKA, pozwalającej w konfrontacjach na większy kontakt zawodników.
W pierwszej konkurencji indywidualnej – kumite ippon shobu (walka bez podziału na wagi, do pierwszego trafienia) – Wiktor uległ Brazylijczykowi, który był ok. 15 kg cięższy. Z kolei w konkurencji kumite sanbon shobu w kat. do 75 kg nasz karateka stoczył cztery pojedynki i wszystkie wygrał przed czasem 6:0, zdobywając tym samym tytuł mistrzowski!
Ponadto W. Adamski startował w trzech konkurencjach drużynowych, wraz z dwoma kolegami. Wygrywając wszystkie walki, zaskarbił sobie sympatię publiczności. – Jestem zadowolony z tego turnieju, gdyż moja postawa na tatami przypadła do gustu kibicom, którzy okrzyknęli mnie MVP zawodów – oznajmia W. Adamski. W kumite team ippon shobu zespół z nim w składzie zajął pierwsze miejsce, a w kumite team sanbon shobu – drugie.
Jeśli chodzi o sporty pełno kontaktowe, to – niestety – kontuzja nogi spowodowała, że Wiktor musiał zrezygnować z dwóch walk i do końca roku nie pojawi się w klatce. A w planach na najbliższe tygodnie były pojedynki podczas gali USWM 30 w Michałowicach pod Białymstokiem oraz na gali FSC 6 w Chojnicach. – Mam nadzieję, że za jakieś półtora miesiąca wrócę do naprawdę ostrych treningów, bo póki co „robię” tylko boks – przyznaje zdunowianin.
Warto wspomnieć, że Wiktor jest ambasadorem imprezy Target One Festival. – Już teraz zapraszam na najbliższą edycję tego wydarzenia w Krotoszynie, w czerwcu przyszłego roku. Będą dwie sceny muzyczne, będzie różnorodna muzyka. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. A wkrótce na moim profilu na Instagramie (pod nazwą: polish_ninja_ – przyp. red.) i na Facebooku znajdziecie szczegóły konkursu z nagrodami, związanego z Target One Festival – zapowiada sportowiec ze Zdun.
(ANKA)
FOT. Archiwum prywatne W. Adamskiego
Comments are closed