Wielkie wyróżnienie dla Alicji Szatkowskiej
- Strona Główna
- /
- Aktualności Milicz
- /
- Wielkie wyróżnienie dla Alicji...
16 listopada w uroczystej atmosferze w Centrum Kształcenia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych we Wrocławiu odbyła się gala wręczenia Nagrody Rzecznika Praw Obywatelskich im. Doktora Macieja Lisa. Tegoroczną laureatką została Alicja Szatkowska, prezes Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych.
Przypomnijmy, że Nagroda RPO im. Doktora Macieja Lisa została ustanowiona w celu uhonorowania pamięci Macieja Lisa – pełnomocnika terenowego RPO we Wrocławiu. Przyznawana jest za szczególne osiągnięcia w dziedzinie obrony praw i interesów osób z niepełnosprawnościami. Gala zgromadziła licznych gości, w tym członków rodziny laureatki, przyjaciół, współpracowników, hierarchów kościelnych, przedstawicieli władz powiatu milickiego.
W swoim wystąpieniu Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę na to, że miejsce wręczenia nagrody nie jest przypadkowe. Gala, zgodnie z tradycją, odbywa się we Wrocławiu, mieście, z którym związany był doktor Maciej Lis, wielki obrońca praw człowieka, który mówił, iż powinniśmy tak kształtować rzeczywistość, aby wokół nas było jak najwięcej dobra.
– Ta nagroda służy właśnie pokazaniu, jak dużo dobra jest wśród nas i jak wiele jest wśród nas osób, których celem życia i przesłaniem, jakim się kierują, jest pomoc i ochrona godności drugiego człowieka. Pani Alicja Szatkowska jest wzorem osoby, której godność człowieka jest mottem życiowym – mówił Marcin Wiącek.
Bp Waldemar Pytel, biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce, podziękował, że dobrą tradycją stało się, że nagroda RPO im. Doktora Macieja Lisa jest przyznawana w auli Ewangelickiego Centrum Diakonii i Edukacji. Przypomniał, iż to miejsce jest dziełem m.in. dra Macieja Lisa.
Przemysław Walniczek, pracownik MSPDiON, wygłosił laudację na cześć Alicji Szatkowskiej, ukazując jej niezwykłe zaangażowanie w rozwój stowarzyszenia przez trzydzieści lat. Podkreślił jej wyjątkowy wkład w wyrównywanie szans dla osób z niepełnosprawnościami.
– Od chwili, gdy dowiedziałem się, że mam wygłosić niniejszą laudację, z każdą upływającą godziną odczuwałem coraz większą tremę, choć ci, którzy mnie dobrze znają, wiedzą, że to do mnie w ogóle nie jest podobne. Jeszcze silniejsze jest jednak we mnie poczucie ogromnego zaszczytu, iż mogę stać tu dziś przed państwem i przedstawić postać, dokonania, ale też zdradzić trochę kulis na temat naszej tegorocznej laureatki prestiżowej nagrody im. Macieja Lisa. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie, ale i wielkie wyzwanie, bowiem nie sposób streścić jej zasługi w tej, zgodnie z definicją oraz dobrym zwyczajem, krótkiej i treściwej laudacji. Alicja Szatkowska urodziła się i wychowała w rodzinie leśnika. Z domu wyniosła wrażliwość na piękno świata, jak i na potrzeby innych. W znacznej mierze ukształtowało to ją jako człowieka. Zdaniem wielu osób jest to postać niezwykła, bowiem posiada wielkie zasługi w dziedzinie niesienia pomocy osobom niepełnosprawnym. Z wykształcenia mówi o sobie – przede wszystkim psycholog. Ukończyła także studia podyplomowe, m.in. z zarzadzania, z organizacji i marketingu. Prywatnie mama czwórki dzieci i babcia pięciorga wnucząt. Jako dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej pracowała z dziećmi z niepełnosprawnościami, o których mówiło się w tamtych latach „sprawni inaczej”, którzy wegetują w rodzinach patologicznych lub po prostu bezradnych wobec losu, jaki ich spotkał. Wydawała także orzeczenia o niesprawności intelektualnej i fizycznej dzieci, co nie skutkowało wówczas żadnymi dalszymi działaniami – np. w postaci rehabilitacji, ponieważ takiej nie było. Zmobilizowało ją to do wielu działań, którym przyświecał jeden cel – lepsze jutro. Pokonując drogę „od narzekań do działania”, zaczęła głośno mówić o swoich marzeniach i sukcesywnie je spełniać. Jako społecznik była jednym z inicjatorów powstania Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych, w którym od 1993 r. niezmiennie pełni funkcję prezesa. Wrażliwa na potrzeby innych, dynamicznie realizuje swoje założenia i w pełni angażuje się w działalność stowarzyszenia. Kierując się właśnie wspomnianymi potrzebami, dzięki jej staraniom powstał tzw. model kompleksowego wsparcia osób z niepełnosprawnościami. I tak oto w około 10-tysięcznym Miliczu, na prowincji, jak to mówią o nas w metropoliach, udało się rozwinąć stowarzyszenie, które po dziś dzień, zgodnie ze statutem, zajmuje się wielospecjalistyczną, kompleksową i ciągłą opieką nad osobami z niepełnosprawnościami. W ramach tej opieki z sukcesem wprowadzono wiele inicjatyw, w tym placówki, m.in. Dzienny Ośrodek Rehabilitacyjno-Wychowawczy, w skład którego wchodzą przedszkola: integracyjne i specjalne, Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy i Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej, dogoterapia i hipoterapia, wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego i Bank Żywności, Milickie Centrum Wsparcia Capitol, w tym wczesna pomoc dziecku niepełnosprawnemu i jego rodzinie, Warsztaty Terapii Zajęciowej, a przy nich Program Trenera Pracy, Powiatowy Ośrodek Wsparcia, a przy nim program opieki wytchnieniowej, mieszkania treningowe, usługi asystenckie, a od niedawna współtworzymy Spółdzielnię Socjalną „POZA HORYZONT”, która prowadzi kawiarnię nad milickim zalewem. Dzięki swojemu zapałowi i energii, nawet przy zakrętach zdrowotnych, laureatka zawsze stawiała na filozofię postrzegania osoby z niepełnosprawnością jako pełnoprawnego obywatela, który niczym nie różni się od innych. Wiedziała, że potrzebne są ewoluujące zmiany w pomocy osobom z niepełnosprawnościami. Od zawsze jest zwolenniczką czerpania dobrych praktyk z rozwiązań działających w Polsce i za granicą, doprowadzając do etapu, w którym to do nas przyjeżdżają delegacje z wizytą studyjną, na co zawsze jest otwarta, bo, jak twierdzi, takie organizacje jak nasza powinny powstawać w każdym powiecie. Wracając do niezłomności Alicji Szatkowskiej, bywało nawet i tak, że przebywając na oddziale rehabilitacyjnym, pracowała z łóżka szpitalnego, odbierając telefony i odpisując na smsy. Dzięki temu po dziś dzień może chodzić w szpilkach, co, jak możecie państwo zauważyć, bardzo lubi. Dziś, podsumowując w głowie swoje 12 lat, w trakcie których jestem związany z MSPDiON, sam widzę, że działalność stowarzyszenia istotnie zmieniła percepcję terapii wśród osób z niepełnosprawnościami. Prywatnie zawsze kojarzyłem to z uciążliwymi zabiegami i żmudną rehabilitacją. Obecnie, spotykając się z rodzicami czy tworząc spoty filmowe, zdjęcia, widzę, że terapia jest ceniona zarówno przez uczestników, jak i ich rodziców. „Naszą misją jest wsparcie osób z niepełnosprawnościami od urodzenia po godną starość, tak aby otrzymały one pomoc umożliwiającą największą samodzielność i niezależność” – mówiła to każdemu nowo zatrudnionemu pracownikowi, także mi, podkreślając, jak ważne jest to, dla kogo pracujemy. Wypowiadając te słowa, zawsze stara się dostrzec tzw. błysk w oczach młodych ludzi, który świadczy o tym, czy poczują to „coś”, czego ja nie jestem w stanie opowiedzieć, ale Alicja Szatkowska wie już doskonale, czy jej rozmówca poczuł misję czy też tę filozofię. Nawiązując do zmian, pani Alicja jest współautorką kilku korekt w polskim prawodawstwie, dotyczących edukacji osób z niepełnosprawnościami, w tym wprowadzenia obowiązku szkolnego dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim i finansowania tego zadania w 100 procentach z budżetu państwa. Jest także współautorką zmiany w Ustawie o systemie oświaty, obligującej samorządy do przekazywania (za uczniem z każdą niepełnosprawnością) środków w postaci subwencji oświatowej placówkom niepublicznym. Ponadto jest współtwórczynią pilotażowego programu rządowego Wczesnej Interwencji, którą MSPDiON prowadzi od 1997 roku, a także programu rządowego Trener Pracy – zatrudnienie wspomagane osób niepełnosprawnych, dzięki któremu od 2008 roku osoby z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności są zatrudniane na otwartym rynku pracy. Kolejny etap zmian, których jest współautorką, to Program Opieki Wytchnieniowej, który w naszej organizacji został wdrożony w 2016 roku dzięki organizacji I Koncertu Charytatywnego, którego gwiazdą była nasza pierwsza ambasadorka, Ewelina Lisowska. Pani Alicja Szatkowska mówiła: „opieka wytchnieniowa jest bardzo ważna”. Jak to rozumieć, zastanawiało się wielu z nas, aż wtedy dodaliśmy sobie jej drugi człon pod nazwą „Mamo, tato, odpocznij”, co wskazywało, że pierwsze pieniądze, które uzbieraliśmy ze zbiórki publicznej i licytacji dla Kuby, Dawida i Mateusza, otworzyły serca zaproszonych gości i mieszkańców Milicza na działalność pierwszego Pokoju Wytchnień, który pozwolił rodzicom na odejście od trudów całodobowej opieki, dając im czas na zadbanie o swoje zdrowie i sprawy prywatne. I tak dzięki jej staraniom sukcesywnie udało się pozyskać finansowanie tego zadania w drodze konkursu, najpierw ze środków budżetu województwa dolnośląskiego, a następnie ze środków budżetu państwa, co umożliwia im funkcjonowanie po dziś dzień. Bez wątpienia Alicja Szatkowska ma wiele darów, jednak tym szczególnym jest umiejętność zjednywania sobie ludzi i zdolność do heroicznej pracy na rzecz środowiska osób z niepełnosprawnościami, a także jej pasja jako społecznika – wygłosił Przemysław Walniczek.
Starosta milicki pogratulował Alicji Szatkowskiej w imieniu swoim i Zarządu Powiatu. – Jest pani na pewno wizjonerką, bo wizyty studyjne i wizyty premiera, wojewody, posłów i europosłów, świadczą o tym, że wykonujecie bardzo dobrą pracę i że pomysły, które pojawiły się też dzięki pani, zostały wprowadzone w życie – oznajmił Sławomir Strzelecki.
(FENIX)
FOT. Grzegorz Krzyżewski / BRPO
Comments are closed