W niedzielę odbył się już 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku wydarzenia z tym związane organizowane były również w naszym powiecie. Ze względu na epidemię musiały one jednak przybrać zupełnie inną formę niż do tej pory.

Tym razem większość WOŚP-owych wydarzeń „przeniesiona” została do internetu. Na ulicach miast nie zabrakło jednak wolontariuszy zbierających pieniądze do puszek i rozdających tradycyjne naklejki-serduszka. W Krotoszynie odbyło się kilka występów, transmitowanych na facebookowym profilu Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury. Zagrali i zaśpiewali Niepokorni, Natan Krupa, Pan Przecinek i Zespół Depresyjny. Swoje umiejętności żonglerskie zaprezentował Rafał Turzański. Z kolei po Mszy św. w Bazylice Mniejszej odbył się koncert noworoczny Krotoszyńskiej Orkiestry Dętej. Był to jedyny występ, który można było oglądać zarówno online, jak i na żywo.

Od godziny 9.00 do 12.30 w punkcie krwiodawstwa przy ul. Mahle odbyła się akcja poboru krwi, zorganizowana przez RCKiK oddział Krotoszyn i Polski Czerwony Krzyż. Do akcji WOŚP przyłączyła się również krotoszyńska grupa morsów, która przy wsparciu publiczności weszła do lodowatej wody. W poniedziałek o godz. 12.00 na koncie krotoszyńskiego sztabu widniała kwota 50 605 złotych.

Wolontariusze wyruszyli z puszkami także na ulice Kobylina. Dwudziestu kwestowało na terenie gminy Kobylin, a dwóch w Sulmierzycach. W tym mieście z powodu braku sztabu na ulice ruszyli miejscowi radni.

Kobylińskim wolontariuszom asystowali strażacy z OSP Kobylin, OSP Smolice i OSP Łagiewniki. Póki co udało się zebrać 20 085 zł, jednak nie jest to wynik ostateczny. Do tej kwoty dojdą jeszcze pieniądze z puszek stacjonarnych, E-skarbony oraz z licytacji na Allegro. Oficjalna kwota zostanie podana około 11 lutego.

Na scenie Gminnego Ośrodka Kultury w Kobylinie już w sobotę wystąpiło pięć zespołów: Tacy Nie Inni, Carnage, Scarlett Echo Decoy, Moyra i Cannonball. Koncerty on-line przeplatano licytacjami. Najbardziej atrakcyjne okazały się być skarpetki z motywem WOŚP, które ostatecznie zostały sprzedane za 330 zł. Na licytację wystawiono mnóstwo gadżetów z logotypem WOŚP.

– Zaczynając organizację finału, nie spodziewałam się, że w tym roku podczas pandemii uda nam się zebrać dużą kwotę. Zadanie było bardzo trudne, gdyż obostrzenia związane z COVID były coraz większe. W tym roku wartością zdecydowanie dodaną było to, że znów zjednoczyliśmy ludzi dobrej woli wokół szczytnego celu. WOŚP dał nadzieję na powrót do normalności. Zorganizowanie transmisji na żywo z koncertu połączonego z licytacjami było dużym wyzwaniem. Cieszę się niesamowicie, że nam się udało. Zeszłoroczny rekord, wynoszący 22 tysiące złotych, na pewno zostanie pobity. Nasz sztab podjął się również zbiórek poprzez E-skarbonkę oraz Allegro. One jeszcze trwają – powiedziała Anna Rowicka, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kobylinie.

Wiele atrakcji przygotował również sztab koźmińskiego Hufca ZHP. W godzinach przedpołudniowych w Szkole Podstawowej nr 1 zorganizowano akcję „Ciasto dla WOŚP”. Późniejsze wydarzenia można było śledzić na bieżąco w internecie. Wóz strażacki zaprezentowali strażacy z miejscowej OSP. Można było również poznać tajniki i zalety morsowania dzięki wywiadowi z Jackiem Zawodnym, dyrektorem SP nr 1 i miłośnikiem lodowatych kąpieli. „O dziennikarstwie w małym mieście” – taki tytuł nosił kolejny wywiad, tym razem z Marcinem Ziętkiewiczem. Przeprowadzono też rozmowy z Bartoszem Matysiakiem – o Grupie „Szukamy i Ratujemy” – oraz z szefową sztabu, Michaliną Maleszką – o organizacji WOŚP w Koźminie Wlkp. Odbyły się również koncerty online – wystąpili zespół False Experience oraz Kuba Marcisz.

Nie zabrakło oczywiście licytacji, w których uczestniczyć można było telefonicznie lub poprzez czat. Nie obyło się bez słynnego „Światełka do nieba”. Na boisku przy ul. Floriańskiej odpalono 29 rac. Warto wspomnieć, iż tydzień wcześniej w ramach 29. Finału WOŚP zorganizowano w Koźminie Wlkp. akcję poboru krwi. Koźmińskiemu sztabowi, poprzez zbiórki, aukcje i wydarzenia, udało się zebrać 76 662,58 złotych, czyli 5 tysięcy więcej niż w ubiegłym roku.

Gmina Zduny ze względu na epidemię ograniczyła się w tym roku do utworzenia wirtualnej E-skarbonki. Na jej koncie widnieje kwota 1260 złotych. Podobnie w Sulmierzycach – w tamtejszej E-skarbonce znalazło się 8705 złotych.

(LENA / ANKA)

FOT. GLK  / GOK Kobylin / KOK / SP nr 1 Koźmin Wlkp.