W minioną sobotę w Piękocinie (gmina Milicz) zorganizowano XIV edycję Międzywojewódzkiego Konkursu Orki Zaprzęgiem Konnym oraz VI Festiwal Dyni. To była prawdziwa uczta dla miłośników koni, dyni, a także tradycji i kultury wiejskiej.

W organizację imprezy zaangażowało się wiele podmiotów, w tym sołectwo Piękocin, Dolnośląska i Wielkopolska Izba Rolnicza, Ośrodek Kultury w Miliczu, Koło Gospodyń Wiejskich w Piękocinie czy Ochotnicza Straż Pożarna w Piękocinie. Wydarzeniem towarzyszącym był festyn „Polskie zboże nie tylko na talerzu”, zorganizowany przez Krajową Radę Izb Rolniczych.

W Międzywojewódzkim Konkursie Orki Zaprzęgiem Konnym w szranki stanęli zawodnicy z Dolnego Śląska i Wielkopolski. Każdy miał wyznaczoną bruzdę, wzdłuż której musiał dwukrotnie przejechać. Komisja oceniała czas przejazdu, dokładność i fachowość wykonanej orki oraz wrażenie ogólne i strój oracza. Rywalizacja toczyła się w trzech kategoriach – kobiet, mężczyzn oraz młodzików. Najlepsi oracze otrzymali puchary oraz nagrody rzeczowe. Wśród pań triumfowała Dorota Kutin, w grupie mężczyzn zwyciężył Marek Witczak, a w gronie młodzików najlepszy okazał się Robert Rękosiewicz. Przyznano również wyróżnienia od prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej, prezesa Wielkopolskiej Izby Rolniczej, burmistrza Milicza, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Miliczu, delegata do Krajowej Rady Izb Rolniczych, przewodniczącego Rady Powiatowej Dolnośląskiej Izby Rolniczej w Miliczu.

W ramach VI Festiwalu Dyni można było dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat gatunków i warunków uprawiania tego uniwersalnego warzywa. Z miąższu dyni przygotować można zupę czy sernik, ale także muffiny, placki, kotlety, racuchy czy farsz do naleśników. Pestki dodaje się do sałatek lub ciasta, a z oleju przygotowuje się dressing do sałatki. Do potraw można wykorzystywać tartą surową dynię, np. do placków, lub też usmażoną bądź ugotowaną w kawałkach, np. do makaronu. Do wielu dań i deserów wykorzystywane jest też purée z pieczonej dyni. Ponadto zaprezentowano rozmaite odmiany dyni uprawianej w Piękocinie. Przeprowadzono także konkurs kulinarny  na najciekawsze potrawy z dyni. Na podium znalazły się Teresa Pawlak – pierogi z dynią, Wioletta Pruchnik – chleb dyniowy z dżemem dyniowym, a także panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Trzebicku – chlebek z dyni z pastą z pieczonej dyni.

Oprócz tego podczas imprezy zorganizowano konkurencje sprawnościowe, konkursy z nagrodami, zabawy dla dzieci, a nawet spotkanie z uroczymi alpakami z Tajemniczej Zagrody. Ponadto goście mogli delektować się potrawami zbożowymi i dyniowymi, a także zwiedzać stoiska z rękodziełem, ziołami, domowym ciastem i innymi smakołykami. Przy stoisku Stowarzyszenia Milicz Ponad Podziałami prowadzono lekcje pierwszej pomocy. O oprawę artystyczną zadbał krotoszyński zespół Folklor Błonie.

(FENIX)