Życie staje się dużo łatwiejsze, jeśli potrafimy sobie pomagać i wyświadczać przysługi. Oczywiście – nie wszędzie i nie zawsze jest tak, że zachowania tego rodzaju stanowią normę i można się ich spodziewać. Tym bardziej więc warto wynagradzać tych, którzy potrafili podać nam pomocną dłoń – każdy lubi być doceniany, więc może się to okazać sposobem na utrwalanie postaw tego rodzaju.

Nie jest to więc wyłącznie kwestia elementarnej grzeczności, choć i ona powinna nam wystarczać do tego, by to robić. Nierzadko towarzyszą temu jednak poważne dylematy.

Sytuacje bywają bardzo różne

Okazywanie wdzięczności za różnego rodzaju pomoc czy przysługi, a niekiedy także np. za najzwyklejszą pracę, która należała do obowiązków jej wykonawcy, jest też po prostu w naszym interesie. W oczywisty sposób poprawia nasze relacje z ludźmi i zwiększa szansę na uzyskiwanie wsparcia także w przyszłości, a ponadto dobrze wpływa na nas samych – nasze samopoczucie i samoocenę.

Istnieje jednak wiele sytuacji, w których czujemy, że samo słowo „dziękuję”, choćby nawet wypowiedziane w sposób niepozostawiający wątpliwości, że nie rzuciliśmy go od niechcenia, to trochę za mało. Wówczas pojawia się pomysł, by naszą wdzięczność wyrażał jakiś podarunek. Jak jednak go wybrać? Jaki powinien być, by rzeczywiście przynosił obdarowanej nim osobie tylko radość?

Zdarzają się okoliczności, w których kwestia ta jest przedmiotem szczególnych dylematów. W naszych warunkach dotyczy to przede wszystkim podziękowań składanym lekarzom, gdzie wielu obawia się przekroczenia cienkiej granicy korupcji. Zdania podzielone mają oni sami – na niejednym oddziale ordynatorzy surowo tego zabraniają, na innych zaś nie widzą w tym żadnego problemu. Jak dowodzą badania, więcej niż 60% naszych rodaków ocenia to jednak negatywnie.

Co najlepiej sprezentować w danych okolicznościach?

W przypadku wielu innych usług, a także różnych codziennych przysług, rzecz nie jest jednak już tak kłopotliwa. Wybór prezentu powinien być po prostu podyktowany okolicznościami i naszą oceną zasługi, którą chcemy nagrodzić, a także temu, do kogo będzie kierowany. Dość wszechstronnym rozwiązaniem w większości przypadków, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety, będą kwiaty. Wiele konkretnych gatunków niesie ze sobą określoną symbolikę, warto się więc z nią zapoznać, bo np. okazały bukiet czerwonych róż może zostać różnie zinterpretowany. Bezpieczniejszy może być więc taki złożony z różnych gatunków i kolorów. Wielu panów zaś z radością przyjmie butelkę lepszego alkoholu, więc odpowiednim wyborem może się okazać np. dobry bourbon czy podobny trunek.

Jeśli znamy naszego dobroczyńcę lepiej, możemy pokusić się o jakiś bardziej spersonalizowany podarunek, odpowiadający jego potrzebom czy zainteresowaniom. A może odwdzięczymy się przysługą za przysługę? To także może być trafiony pomysł, jednak uważajmy, by nasze zaangażowanie nie było przesadne. Podobnie jak w przypadku zbyt okazałych prezentów rzeczowych może bowiem budzić zakłopotanie, gdy obdarowana osoba stwierdzi, że pewnego rodzaju rachunek zasług nie został wyrównany, tylko odwrócony. Symboliczne podarunki, jeśli mamy trudności by to ocenić, mogą być więc optymalne.