Walkower dla Baryczy!
- Strona Główna
- /
- SPORT MILICZ
- /
- Walkower dla Baryczy!
16 kwietnia Barycz Sułów podejmowała na swoim stadionie wicelidera tabeli IV ligi dolnośląskiej – Polonię-Stal Świdnica. Niestety, mecz został przerwany już w 23. minucie, przy stanie 0:0, z powodu zamieszek na trybunach. Ostatecznie naszej drużynie przyznano walkower.
20 minut po rozpoczęciu meczu przy pod stadion podjechał autobus z kibicami Polonii, którzy następnie pobiegli w kierunku sektora fanów gospodarzy. Rozpoczęła się regularna bójka, musiała interweniować policja. Sędzia prowadzący spotkanie podjął decyzję o zakończeniu meczu w związku z zaistniałą sytuacją.
– Policja zabezpieczała przejazd kibiców ze Świdnicy od granic powiatu milickiego. Za bezpieczeństwo na stadionie odpowiada organizator. W momencie rozpoczęcia tej rozróby organizatorzy nie mogli sobie do końca poradzić z sytuacją. Dlatego policjanci podjęli decyzję o interwencji. Następnie prowodyrzy zajścia uciekli do autobusu i próbowali odjechać. Pojazd został obrzucony kamieniami przez sułowskich kibiców. Nadjechały kolejne radiowozy policji i pilnowaliśmy, żeby nie doszło do dalszej eskalacji. Trzeba było sprawdzić, czy nie doszło do poważnego uszkodzenia środka transportu. Trwało to ok. 1,5 godziny. Funkcjonariusze starali się rozdzielić zwaśnionych kibiców. Po wszystkim autobus odjechał w kierunku granic powiatu – poinformował nas podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
19 kwietnia Komisja Dyscyplinarna Podokręgu Legnica Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej podjęła decyzję o przyznaniu walkowera sułowskiej Baryczy. Polonia-Stal Świdnica dodatkowo ukarana została czterema meczami domowymi bez udziału publiczności, zakazem wyjazdu grup kibiców na mecze piłkarskie w ramach rozgrywek mistrzowskich i pucharowych przez rok oraz grzywną.
Oba kluby wydały oświadczenia, zgodnie potępiając nieodpowiedzialną awanturę na stadionie. – Z naszej strony nie mieliśmy sobie nic do zarzucenia, spotkanie było w pełni zabezpieczone zgodnie z regulaminem rozgrywek. Żałujemy, że mecz nie rozstrzygnął się na sportowych warunkach, ponieważ był to hit kolejki, a zrobiło się o nim głośno z całkiem innego powodu.. Zdecydowanie potępiany tak bandyckie zachowanie i mamy nadzieję, że już nigdy więcej to się nie powtórzy! – oświadczyło kierownictwo LKS Barysz Sułów.
– Stanowczo zaznaczamy, że potępiamy takie bandyckie zachowanie, które nie ma prawa bytu i nie ma nic wspólnego z zasadami fair play i rywalizacją sportową, którą na co dzień staramy się zaszczepić wśród naszych podopiecznych w klubie. Pragniemy dodać, że w żaden sposób nie utożsamiamy się z tą grupą ludzi i jesteśmy przeciwni jakiejkolwiek agresji na boisku czy poza nim. W sporcie, a w tym wypadku piłce nożnej nie powinno być miejsca na takie incydenty, a takim zachowaniom mówimy stanowcze NIE! Mecz w Sułowie miał być świętem futbolu, bowiem na boisku spotkały się zespoły znajdujące się w czołówce ligowej tabeli. Niestety, tak się nie stało i został on przedwcześnie zakończony – czytamy w komunikacie klubu ze Świdnicy.
(FENIX)
FOT. Archiwum
Comments are closed