Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

W finale zagrają faworyci

2022-02-07
  1. Strona Główna
  2. /
  3. SPORT MILICZ
  4. /
  5. W finale zagrają faworyci
W finale zagrają faworyci
CENTRUM POGRZEBOWE

Po weekendowych bojach ćwierćfinałowych i półfinałowych w walce o triumf w Krośnickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej liczą się już tylko dwie ekipy – najbardziej bramkostrzelny Golden Team oraz Middlesbrough, które straciło najmniej goli. Będzie to też pojedynek dwóch najlepszych strzelców, biorąc pod uwagę wszystkie spotkania dziesiątej edycji.

 

W sobotę ćwierćfinałowe zmagania rozpoczęły się od starcia Same Asy Teamu i Golden Teamu. Ci pierwsi, choć skazywani na porażkę, zdołali napsuć krwi rywalom i nie poddawali się bez walki. Po stracie pierwszego gola Złoci przycisnęli jednak mocniej i kontrolowali spotkanie. Wprawdzie piłka wpadła do bramki faworytów jeszcze dwa razy, ale nietrudno było się zorientować, kto rozdaje karty. Ostatecznie Golden Team wygrał 8:3, a dubletami popisali się Michał Lotka, Tomasz Serweta i Wojciech Choduń.

W podobnym rytmie przebiegło spotkanie Middlesbrough i Korony Bogdaj. Jako pierwszy piłkę z siatki musiał wyciągać golkiper faworytów, a po pierwszej połowie obrońcy tytułu prowadzili zaledwie dwoma golami. W drugiej odsłonie jednak rozwiązał się worek z bramkami i ostatecznie zespół Middlesbrough zwyciężył 11:2. Najbardziej do tego przyczynił się Kacper Głowieńkowski – autor siedmiu trafień. Dwoma golami wsparł go Adrian Rajkiewicz, a po jednej bramce dorzucili Wojciech Romanowicz i Piotr Romanowicz.

Przyjaciele z Boiska ograli 6:2 ekipę Qmpli, po równo rozprowadzając swoją przewagę na obie połowy. Gole Damiana Baziuka i Adriana Knefla nie wystarczyły wobec dubletu Marcina Sobińskiego oraz trafień Dariusza Śląskiego, Patryka Wojciechowskiego i Andrzeja Kosiora. Jeden gol był samobójczy.

Ostatni ćwierćfinałowy bój zapowiadał się na najbardziej wyrównany. Naprzeciw siebie stanęły bowiem Dżemki Emu Matejko oraz Igloo, drużyny odpowiednio z czwartego i piątego miejsca w tabeli. Okazała wygrana 9:3 w bezpośrednim starciu faworyzowała tych pierwszych. W sobotę jednak Igloo zaprezentowało się naprawdę dobrze. Pierwszy gol padł dopiero pod koniec pierwszej połowy, kiedy to wysoki pressing zmusił golkipera Dżemków do błędu, a sytuację wykorzystał Mateusz Kaszub. Krótko po zmianie stron do remisu doprowadził Hubert Grzywaczewski. Na niespełna pięć minut przed końcem nacisk Igloo zaprocentował, gdy Szymon Sekula wręcz wygarnął bramkarzowi piłkę z rąk i umieścił ją w siatce. Przegrywający, włącznie z rozzłoszczonym tym wynikiem golkiperem, oddali jeszcze sporo strzałów, ale po żadnym z nich piłka nie znalazła drogi do bramki. Tym samym to krotoszynianie awansowali do czołowej czwórki.

W półfinałowych konfrontacjach doszło do dwóch pogromów. Najpierw Golden Team pokonał Igloo 13:2. Dla zwycięzców hat tricki zaliczyli T. Serweta oraz M. Lotka, po dwa razy trafiali Maciej Bachta i Dawid Wójcik, a po jednym golu dorzucili W. Choduń i Piotr Możdrzech. Jedno trafienie było samobójcze.

Bez trudu poradzili sobie także gracze Middlesbrough, gromiąc Przyjaciół z Boiska 10:1. K. Głowieńkowski i A. Rajkiewicz po trzy razy pakowali piłkę do siatki. Dublet dorzucił Kacper Malinowski, a po jednym golu strzelili Sebastian Głownicki i P. Romanowicz.

Wieńczące ten sezon mecze zaplanowano na najbliższą sobotę. Igloo zagra z Przyjaciółmi o trzecie miejsce. O mistrzostwo powalczą natomiast Middlesbrough i Golden Team, czyli obrońcy tytułu oraz zespół, który odnotował komplet 12 zwycięstw w tej edycji. Będzie to też pojedynek dwóch najlepiej strzelających – P. Możdrzecha z 50 golami na koncie i K. Głowieńkowskiego, autora 44 trafień.

(MS)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK