Ciąża i poród często wiążą się z zaburzeniami statyki dna miednicy oraz kontroli moczu i stolca. Kiedyś w porodzie widziano przyczynę powyższych objawów. Dziś na podstawie licznych badań wiadomo, iż ciąża jest niezależnym czynnikiem wystąpienia tych objawów, a poród odpowiada głównie za wczesne objawy poporodowe wysiłkowego nietrzymania moczu (WNM).

W organizmie kobiety dochodzi do wielu zmian, które mają wpływ na późniejsze zaburzenia, m.in. zwiększenie masy ciała, zmiany hormonalne, wzrost ciśnienia śródbrzusznego, powodujący zmianę konta cewkowo-pęcherzowego, hipermobilność cewki moczowej.

Badacze wpływu ciąży i porodu na mięśnie dna miednicy, głównie na mięsień dźwigacz odbytu, mówią, że u 3 na 10 dochodzi do jego urazu. Czynniki ryzyka to wiek powyżej 30 lat przy pierwszym porodzie, czas trwania II okresu porodu powyżej 110 min., częściowe odnerwienie przepony, obwód głowy dziecka powyżej 35,5 cm, poród z użyciem kleszczy – próżnociąg położniczy nie zwiększa tego ryzyka.

Wysiłkowe nietrzymanie moczu kobiety zgłaszają najczęściej w pierwszym miesiącu po porodzie (11,2%) i w kolejnych. Zmniejsza się do 9,4% w szóstym miesiącu i do 6,4% w 12. miesiącu po porodzie. 65% pań z wyżej wymienionych problemem mówi, iż pierwszych objawów wysiłkowego nietrzymania moczu doświadczyły już w ciąży i w okresie połogu.

Ciąża jest czynnikiem wystąpienia zaburzeń statyki dna miednicy i/lub wysiłkowego nietrzymania moczu. Niestety, cesarskie cięcie nie zmniejsza ryzyka poporodowego obniżenia dna miednicy i/lub WNM. Aktualne doniesienia mówią, że nie ma rekomendacji do zakończenia ciąży cesarskim cięciem u kobiet, które np. przeszły operację dna miednicy. Regularne ćwiczenia wzmacniające dno miednicy wykonywane podczas ciąży i połogu, zmiana nawyków dnia codziennego, praca z oddechem i wiele innych zmniejszają ryzyko wystąpienia WNM w III trymestrze ciąży i do 6 miesięcy po porodzie. Fizjoterapeuta uroginekologiczny pomoże dobrać odpowiednie  ćwiczenia, pokaże, jak wykonać prace codzienne, sprawdzi, jaki jest stan Twoich mięśni dna miednicy.

(mgr Natalia Jasiak)