Bardzo mądrze zagrali dziś zawodnicy Piasta Kobylin. W swoim pierwszym meczu o punkty podopieczni trenera Pawła Janasa pokonali na własnym boisku Polonus Kazimierz Biskupi 2:1. Świetny mecz zanotował Patryk Kamiński, który zapisał na swoim koncie bramkę i asystę.

Okres letni w drużynie z Kobylina nie należał do spokojnych. Wszystko rozpoczęło się od sagi, związanej z poszukiwaniem nowego trenera. Dotychczasowy szkoleniowiec Marek Nowicki zdecydował się objąć Jarotę Jarocin. Działacze Piasta sondowali kilka opcji. Jedną z nich był Krzysztof Wewiór, który ostatecznie zameldował się w Krotoszynie. Następnie toczone były rozmowy z Dawidem Pirogiem. Piłkarz porozumiał się jednak z Centrą Ostrów Wlkp., gdzie gra obecnie na poziomie IV ligi. Ostatecznie nowym szkoleniowcem drużyny został Paweł Janas, mający za sobą przygodę z WKS-em Witaszyce.

Dodatkowo z drużyny odeszło kilku zawodników. Barwy Krobianki Krobia od nowej rundy bronią Marcin Kurzawa, Jakub Pospiech oraz Marcin Porzucek. Do Gromu Czeluścin przeszedł podstawowy golkiper, Jakub Poślednik. Nowym graczem Sparty Miejska Górka został Edwin Marchewka. Z kolei młodym skrzydłowym – Maciejem Wachowiakiem zainteresowała się szkółka piłkarska z Wronek. Natomiast do drużyny z Kobylina dołączyli Damian Ratajczak i Bartłomiej Wosiek (obaj Orla Jutrosin), Mateusz Olikiewicz i Sylwester Kłos (obaj Piast Żmigród), Alan Janowski (Jarota Jarocin), Bartosz Kubiak (Grom Golina) oraz Mirosław Kaźmierczak (Miedź Legnica).

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla miejscowych. Już w piątej minucie meczu Patryk Kamiński popisał się fenomenalnym uderzeniem, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. W dalszej części gry przewagę optyczną mieli przyjezdni, ale nie wynikały z tego żadne 100% sytuacje. Piast mógł podwyższyć w 40 minucie, ale piłka po uderzeniu Jakuba Szymanowskiego z rzutu wolnego obiła poprzeczkę. Po 60 sekundach Piast dobił rywala. Świetnym podaniem popisał się Kamiński, a będący w polu karnym Mirosław Kaźmierczak, płaskim uderzeniem wpakował futbolówkę do siatki.

W drugiej odsłonie kibice zgromadzeni na stadionie zapamiętają dwa kluczowe momenty. Najpierw, za drugie żółte napomnienie, boisko musiał opuścić Sylwester Kłos. Z kolei w ostatnich minutach gry goście zdobyli bramkę honorową. Po szybko rozegranym rzucie rożnym, ładnym uderzeniem głową popisał się Mateusz Czajka.

(GRZELO)

FOT. Bartłomiej Szymczak

Piast Kobylin – Polonus Kazimierz Biskupi 2:1 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Patryk Kamiński (5’), 2:0 – Mirosław Kaźmierczak (42’), 2:1 – Mateusz Czajka (88’ głową)

PIAST: B. Kubiak – K. Kubiak, Wosiek, Janowski, Kłos – Szymanowski, Olikiewicz (90’ Jędrzejak), Snela, Kaźmierczak – Kokot (75’ Ratajczak), Kamiński (80’ Kowalski)