Twierdza w Sułowie nadal niezdobyta
- Strona Główna
- /
- SPORT MILICZ
- /
- Twierdza w Sułowie nadal...
W niedzielę Barycz Sułów odniosła ważne zwycięstwo na własnym terenie w meczu derbowym z Polonią Trzebnica. Nie zabrakło zwrotów akcji i nerwów do ostatnich minut meczu.
Sułowianie atakowali od samego początku. Już w pierwszych dziesięciu minutach wypracowali sobie kilka groźnych sytuacji, a jedna z nich zakończyła się obiciem poprzeczki. Napór gospodarzy rósł, a rywale wydawali się lekko zagubieni. W 29. minucie po akcji z prawego skrzydła Piotr Możdżech dograł do nadbiegającego Macieja Bachty, który kąśliwym strzałem nie dał szans bramkarzowi Polonii.
Pięć minut później była okazja na bliźniacze trafienie po ataku drugą stroną boiska, lecz tym razem futbolówka poszybowała nad bramką. Mimo kolejnych ataków gospodarzy wynik przed przerwą już się nie zmienił.
Po zmianie stron akcje miejscowych jakby straciły na impecie. Z kolei goście wykorzystali uśpioną czujność defensorów Baryczy. W 68. minucie Grzegorz Mazurek otrzymał piłkę z lewego skrzydła i umieścił ją w siatce tuż przy bliższym słupku. Tym samym mecz niejako zaczął się na nowo.
Wynik remisowy nie utrzymał się długo, bo już sześć minut później Barycz znów wyszła na prowadzenie. Golkiper Polonii popełnił ogromny błąd, nie opanowawszy piłki, w efekcie czego ta zmierzała prosto w światło bramki. W pogoń za nią ruszył Adrian Puchała i – wygrywając pojedynek biegowy z bramkarzem – wpisał się na listę strzelców.
Przyjezdni rzucili się do ataków, by wywalczyć choćby punkt. Robili, co mogli, lecz ostatecznie sułowianie zdołali utrzymać skromne prowadzenie do końcowego gwizdka, dzięki czemu przesunęli się na pozycję wicelidera w tabeli IV ligi.
(MS)
BARYCZ SUŁÓW – POLONIA TRZEBNICA 2:1 (1:0)
1:0 – Maciej Bachta (29)
1:1 – Grzegorz Mazurek (68)
2:1 – Adrian Puchała (74)
BARYCZ: Koczorowski – Niedbała, Stachowski, Jasiński (85′ Walkus), Możdżech, Bachta (70′ Serweta), Skórnica, Wójcik, Bąk (60′ Pasternak), Puchała (80′ Kazanecki), Kierat
Comments are closed