Trzeba pamiętać o zwycięskim powstaniu
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Historia
- /
- Trzeba pamiętać o zwycięskim...
24 stycznia w Bibliotece Publicznej w Zdunach zorganizowano prelekcję na temat dziejów powstania wielkopolskiego na Ziemi Krotoszyńskiej. Spotkanie prowadził Piotr Mikołajczyk, dyrektor Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie. Przygotowano także wystawę poświęconą zwycięskiemu powstaniu.
Krotoszyn znajdował się na południowym odcinku frontu, który powstał po zajęciu Zdun przez polskich powstańców. Miasto zostało wyzwolone 3 stycznia 1919 roku przez kompanię z Jarocina. Powstańcy zajęli również Borownicę i Chachalnię. Powstała w ten sposób linia obronna (podlegająca komendzie wojskowej w Krotoszynie), wiodąca od Rudy wzdłuż granicy śląskiej aż do granicy powiatu odolanowskiego.
Po wycofaniu się kompanii jarocińskiej Zduny ubezpieczały kolejno kompanie z Ostrowa, Krotoszyna i Rozdrażewa. W samym mieście z inicjatywy ks. Mieczysława Jaśkowskiego utworzono Straż Ludową, złożoną z 30 ludzi pod kierownictwem Wicherkiewicza.
Wkrótce po opuszczeniu Krotoszyna Niemcy rozpoczęli koncentrację większych sił wojskowych w okolicach Cieszkowa, przygotowując się do ofensywy. Strona polska, chcąc opóźnić atak, zatrzymała 12 Niemców z Krotoszyna jako zakładników. 8 stycznia podjęto próbę pertraktacji z siłami niemieckimi w Cieszkowie.
W nocy z 29 na 30 stycznia 1919 siły niemieckie rozpoczęły akcję zaczepną pod Zdunami. Właśnie tam, dokładnie 1 lutego, podczas patrolu zginął kpr. Franciszek Sowiński. Był to pierwszy poległy powstaniec krotoszyński. Walki o Krotoszyn nasiliły się w okresie od 6 do 21 lutego 1919. 6 lutego Niemcy opanowali Zduny. Miasta broniła kompania z Rozdrażewa. Podczas tej walki zginęło 17 powstańców z Rozdrażewa i mieszkaniec Zdun, członek miejscowej Straży Ludowej – Stanisław Masłowski.
Powstańcy w dniach 7 i 9 lutego próbowali przeprowadzić akcję odbicia Zdun, niestety bezskutecznie. Najbardziej krwawe i ciężkie starcia na froncie nasiliły się 16 lutego, kiedy Niemcy, wspierani przez pociąg pancerny, podjęli nieudaną próbę zdobycia Krotoszyna. W tym dniu bohaterstwem zasłynął powstaniec Ludwik Zieleziński, który wysadził w powietrze tor pomiędzy budką kolejową w Perzycach a Zdunami. Natomiast od 18 do 21 lutego powstańcy bohatersko bronili Borownicy. Zginęło kilkunastu polskich żołnierzy. Niemcy zgromadzili w tym miejscu sporo sprzętu, w tym pociski gazowe, artyleryjskie oraz miotacze min.
21 lutego nastąpiło zawieszenie broni. Wiązało się to z podpisanym 16 lutego w Trewirze układem o przedłużeniu rozejmu między Ententą a Niemcami, obejmującym również front w Wielkopolsce. 8 marca ustalono tymczasową linię graniczną, przebiegającą między Zdunami a Perzycami. Obowiązywała ona do czasu wejścia w życie postanowień Traktatu Wersalskiego, na mocy którego Zduny znalazły się w granicach nowo narodzonego, niepodległego państwa polskiego.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed