Szczęśliwe finały poszukiwań
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Szczęśliwe finały poszukiwań
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania pacjentki oddziału psychiatrycznego milickiego szpitala, która we wtorek oddaliła się od swojej grupy spacerowej w nieznanym kierunku. Następnej nocy policjanci prowadzili poszukiwania 14-letniego chłopca, który opuścił miejsce zamieszkania prawdopodobnie z zamiarem popełnienia samobójstwa. Pomoc przyszła na czas, kobiecie i młodzieńcowi groziło realne niebezpieczeństwo.
19 października około południa policja została powiadomiona, że jedna z pacjentek oddziału psychiatrycznego milickiego szpitala w trakcie zorganizowanego spaceru w pobliskim lesie oddaliła się od swojej grupy w nieznanym kierunku. Ponieważ istniało realne zagrożenie, że 20-letnia kobieta, pochodząca z powiatu górowskiego, może targnąć się na własne życie, w milickiej komendzie ogłoszono alarm dla wszystkich funkcjonariuszy.
– Na poszukiwania zaginionej kobiety ruszyło 52 policjantów, których wspomagało 18 strażaków. Przeczesano okolice rzeki Barycz, idąc jej brzegiem w stronę Sułowa. Sprawdzono kompleks leśny w pobliżu szpitala, wszystkie drogi wylotowe z Milicza oraz miejscowy dworzec kolejowy i autobusowy. Strażacy, wykorzystując motorówkę, sprawdzili także koryto rzeki Barycz. Około godz. 16.00 otrzymaliśmy informację, że kobieta spacerująca w pobliżu zalewu rekreacyjnego przy ulicy Wojska Polskiego zauważyła, jak z wody wychodzi młoda kobieta, po czym w mokrym ubraniu siada na ławce. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Jak się okazało, była to zaginiona pacjentka. Udzielono jej niezbędnej pomocy, po czym odwieziono do miejscowego szpitala – informuje podinspektor Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
Następnego dnia późnym wieczorem mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie o zaginięciu, tym razem 14-letniego mieszkańca gminy Krośnice. Chłopak, wychodząc z domu, poinformował członków rodziny, że chce się powiesić. Na poszukiwania skierowano wszystkich policjantów pełniących służbę. Dodatkowo do pracy zostali wezwani funkcjonariusze, którzy w tym czasie byli poza służbą. W działania zaangażowali się również strażacy z PSP i OSP.
– Poszukiwania były intensywne. Mimo ciemności sprawdzono drogi i dukty leśne w okolicach zamieszkania zaginionego. Kilka minut przed godz. 1.00 chłopak został odnaleziony na terenie nieużytków parę kilometrów od miejsca zamieszkania. Widząc policjantów, próbował uciec, ale szybko go zatrzymano. 14-latek był cały i zdrowy. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przebadaniu młodzieńca przekazano go pod opiekę matki. Wszystko zakończyło się szczęśliwie – dzięki wspólnym działaniom służb pomoc przyszła na czas – oznajmia podinsp. S. Waleński.
(FENIX)
FOT. policja.pl (zdjęcie poglądowe)
Comments are closed