Szalony mecz w Kobylinie
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Szalony mecz w Kobylinie
W IX kolejce V ligi Piast Kobylin na własnym obiekcie zagrał z GKS-em Rychtal. Choć gospodarze prowadzili 2:0 i 3:1, to jednak nie zdobyli choćby punktu. Kibice zobaczyli aż siedem goli.
Miejscowi bardzo szybko otworzyli wynik spotkania, bo już w 8. minucie, kiedy to świetne podanie Jacka Pacyńskiego wykorzystał Mateusz Olikiewicz. Po kolejnych ośmiu minutach dwójkowa akcja Miłosza Kowalskiego i M. Olikiewicza zakończyła się płaskim strzałem drugiego z wymienionych i bramkarz GKS-u musiał po raz drugi wyciągać piłkę z siatki. Potem do głosu doszli przyjezdni, a efektem tego było trafienie Miłosza Kostrzewy, który po nieporozumieniu kobylińskich obrońców znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, której nie zmarnował.
W 62. minucie po dośrodkowaniu Jakuba Smektały z rzutu rożnego Adam Kurzawa wpisał się na listę strzelców i Piast znów miał dwubramkowa przewagę. Wydawało się więc, że kobylinianie mają wszystko pod kontrolą.
Potem jednak losy meczu się odwróciły. Najpierw goście strzelili gola, który wywołał niemałe kontrowersje, gdyż gospodarze byli pewni, że piłka wcześniej opuściła boisko, czego nie zauważył arbiter. Siedem minut przed końcem do wyrównania doprowadził Wojciech Czech, a w ostatniej akcji spotkania Krzysztof Ćwikła strzałem głową zapewnił GKS-owi zwycięstwo.
(LENA)
FOT. Archiwum
PIAST KOBYLIN – GKS RYCHTAL 3:4 (2:1)
1:0 – Mateusz Olikiewicz (8)
2:0 – Mateusz Olikiewicz (16)
2:1 – Miłosz Kostrzewa (29)
3:1 – Adam Kurzawa (62)
3:2 – Oskar Sobczyk (66)
3:3 – Wojciech Czech (83)
3:4 – Krzysztof Ćwikła (95)
PIAST: Wojtkowiak – Wachowiak, A. Kurzawa, Wosiek, Siepa, Pacyński, Smektała, Matuszak, M. Kurzawa, Kowalski, Olikiewicz
Comments are closed