Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Syn pacjenta złożył skargę, szpital przeprasza

2021-07-26
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Syn pacjenta złożył skargę,...
Syn pacjenta złożył skargę, szpital przeprasza
GÓRZNY GROUP

W środę, 21 lipca, zgłosił się do nas jeden z Czytelników, by opisać sytuację, w jakiej znalazł się jego 73-letni ojciec, zakwalifikowany do operacji endoprotezy biodra. Mężczyzna nie krył oburzenia po tym, co spotkało jego tatę w krotoszyńskim szpitalu. W związku z tą sytuacją złożył do SPZOZ oficjalną skargę.

 

– Tato został zakwalifikowany do operacji endoprotezy biodra. Po wielu miesiącach oczekiwania, podobno ze względu na sytuacje COVID-owe w szpitalu, otrzymał informację, że ma zgłosić się 13 lipca na test COVID i jeśli będzie negatywny, to następnego dnia trafi na oddział krotoszyńskiej placówki – opowiadał Piotr Kołodziejczyk, syn 73-latka. – Tata poinformował szpital, że jest już po dwóch dawkach szczepionki. Powiedziano mu jednak, że mimo wszystko musi przejść test. Zawieźliśmy więc go 13 lipca do Krotoszyna – 100 km w jedną stronę. Gdy tata czekał w kolejce do testu, zadzwoniono do niego z informacją, że nie będzie testowany, gdyż zabieg się nie odbędzie ze względu na brak anestezjologa.

Wedle relacji naszego rozmówcy pacjentowi kazano wrócić do domu i oczekiwać na telefon. W końcu zadzwoniono doń z informacją, że ma zgłosić się ponownie na testy 19 lipca. – Po raz kolejny zawieźliśmy więc tatę na testy, po których poinformowano go, że nazajutrz, czyli 20 lipca, ma zgłosić się na oddział – mówił mężczyzna. – Oczywiście we wtorek po raz kolejny zawieźliśmy tatę do szpitala, gdzie został przyjęty. Po południu kazano wdrożyć dietę, gdyż na środę przewidziano przeprowadzenie zabiegu. W środę rano tacie założono cewnik, podano już kroplówkę przed zabiegiem i nagle zaczął się szum wśród pracowników szpitala, że prawdopodobnie do zabiegów nie dojdzie, gdyż znów brakuje anestezjologa…

Jak stwierdził pan Piotr, wśród pacjentów zapanowała uzasadniona frustracja i stres, który i tak jest wysoki w sytuacji, gdy są odcięci od rodziny. – Od pracowników szpitala uzyskali informację, że tylko zgłaszając tę sytuację w administracji placówki albo w NFZ, mogą coś zdziałać – oznajmił nasz rozmówca, który zresztą tak właśnie uczynił – w imieniu swojego ojca.

– Czy człowiek w wieku 73 lat zasługuje na takie traktowanie? Czy w ogóle pacjenci, którzy są już przygotowani do operacji, mogą być narażani na tak wielki stres? – pytał retorycznie syn pacjenta. – Sam pobyt w szpitalu dla każdej osoby jest sytuacją stresującą. W obecnej chwili, gdy rodzina nie może wesprzeć chorego na miejscu, taki ktoś pozostawiony jest samemu sobie. My na takie zachowanie się nie zgadzamy. Czy pacjenci i ich rodziny, jako płatnicy składek, mogą być tak traktowani? Gdzie w tym wszystkim są prawa pacjenta? Gdzie poszanowanie pacjenta? – denerwował się mężczyzna. – Potrafię zrozumieć, że mogą czasami wystąpić problemy kadrowe, ale czy zarząd szpitala nie powinien być na takie sytuacje przygotowany? Hasło z brakującym anestezjologiem pojawia się już od jakiegoś czasu. Czy w szpitalu pracuje tylko jeden anestezjolog? Uważam, że przytoczona sytuacja jest wysoce rażąca i nie powinna się przydarzyć – zakończył pan Piotr, który tego samego dnia złożył oficjalną skargę, żądając od szpitala, jako bliski pacjenta, podjęcia natychmiastowego rozwiązania tej sytuacji i jak najszybszego przeprowadzenia zabiegu.

Już następnego dnia kierownictwo krotoszyńskiego szpitala wystosowało odpowiedź na skargę P. Kołodziejczyka, oświadczając, że przewidziany dla 73-latka zabieg zaplanowano na ten właśnie dzień, czyli na czwartek, 22 lipca. – W odpowiedzi na złożoną skargę informujemy, że pacjent przyjęty został do szpitala w Krotoszynie w dniu wczorajszym, został zakwalifikowany do zabiegu, który miał odbyć się wczoraj, jednak zmianie uległ termin zabiegu i jest zaplanowany dziś na godz. 12.00. Z uwagi na brak stawiennictwa dwóch anestezjologów – jedna osoba zgłosiła niedyspozycję chorobową, druga nie dojechała na zaplanowany dyżur anestezjologiczny – praca była zabezpieczona przez anestezjologów w ordynacji i na dyżurze. Zmieniono termin zaplanowanych zabiegów z dnia wczorajszego na dziś. Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Informujemy jednocześnie, że cały zespół administracji oraz medyków pracuje nad polepszeniem bieżącej pracy całej organizacji. Niestety z uwagi na obciążenie kadry medycznej, spowodowane długotrwałym obciążeniem i niejednokrotnie heroiczną pracą w czasie COVID, część kadry korzysta właśnie z zaplanowanych urlopów, co może spowodować przesunięcia w wykonywaniu zabiegów, za co jeszcze raz przepraszamy. Zwracamy również uwagę, że mimo najszczerszych chęci nie zawsze udaje się w szpitalach przeprowadzić zabieg operacyjny tego samego dnia – zakomunikowała Beata Maj, dyrektor ds. administracyjno-finansowych w SPZOZ Krotoszyn.

ANDRZEJ KAMIŃSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK