16 września odbyło się oficjalne otwarcie ronda Sybiraków w Krotoszynie. Tym samym upamiętniono Polaków, którzy byli zsyłani na Syberię zarówno w czasach carskiej Rosji, jak i ZSRR. Uroczystości odbyły się przy asyście Krotoszyńskiej Orkiestry Dętej oraz przedstawicieli Rodziny Ułańskiej w barwach 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich.

W otwarciu ronda udział wzięli burmistrz Franciszek Marszałek, starosta Stanisław Szczotka, radni miejscy i powiatowi, a także Alicja Herbut – prezes Związku Sybiraków w Miliczu.

Do nadania rondu imienia Sybiraków nie doszłoby, gdyby nie usilne starania jednego człowieka, a mianowicie 90-letniego Czesława Herby, który spędził na Syberii 6 lat. W Krotoszynie jest znany jako „wierszokleta” tworzący oryginalną poezję oraz malarz. Słowa uznania należą się również Łukaszowi Cichemu i Marcinowi Szyndrowskiemu, którzy postanowili nagłośnić historię życia wspomnianego Sybiraka, publikując jego wspomnienia.

W trakcie uroczystości Czesław Herba wygłosił iście poetycką mowę. – Niech to rondo Sybiraków / wywiezionych ludzi wraków / na nieludzką lodu ziemię / niech tu pamięć o nich drzemie […] Bądźmy czujni jak w rodzinie / pamięć o nich niech nie zginie / Polska to kołyska nasza / hołdem rondo ich okrasza. / Przed wszystkimi czoło chylę / starym jestem już badylem / rondo jest moim spełnieniem / spełniło się me marzenie / polskiego my plemię rodu / Alleluja i do przodu – wyrecytował Czesław Herba.

Burmistrz oraz starosta podkreślali, że od tej pory rondo będzie przypominać trudną historię naszego kraju. Andrzej Wesołowski, prezes Stowarzyszenia Rodzina Ułańska, wręczył Czesławowi Herbie certyfikat honorowego członka oraz medal 25. Pułku Ułanów Wielkopolskich.

Podziękowania złożyła Alicja Herbut, która podkreśliła, że historia Sybiraków jest ważna zwłaszcza dla młodego pokolenia. – Sybiracy to już ludzie starsi. Umierają. Jeżeli my nie zadbamy o pamięć o nich, umrze ona śmiercią naturalną, a to część naszej historii – historii naszego życia. Spotykamy się w pięknym roku jubileuszowym – 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. To oni, wierni synowie i córki Polski, walczyli o tę niepodległość. Pamiętajmy! – oznajmiła prezes Związku Sybiraków w Miliczu.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

FOT. Łukasz Cichy