Po raz czwarty, ale w nowej formule, ruszyły w Krotoszynie rozgrywki superligi darta na steelu. Tym razem o końcowy triumf walczy 17 miłośników popularnych lotek.

Organizatorem superligi jest Stowarzyszenie Krotoszyńska Ligi Darta. W porównaniu z trzecią edycją do obecnych rozgrywek nie przystąpili Paweł Pawlicki, Sara Marszałek, Tomasz Miler, Paweł Gewert, Joanna Wieszczeczyńska, Krzysztof Nowak i Paweł Dulaj. Ale są też nowi gracze, jak choćby Sławomir Olgrzymek i Ewa Pawlicka.

– Chcąc urozmaicić nasze rozgrywki, zdecydowaliśmy większością głosów organizować mecz i rewanż w superlidze. Mamy nadzieję, że wpłynie to na jeszcze bardziej zaciętą walkę i emocje do ostatniej kolejki ligowej – oznajmia Przemysław Pawlicki, prezes SKLD. Każdy z zawodników do rozegrania ma osiem kolejek. Jeżeli w wyznaczonym czasie darter nie rozegra jakiegoś meczu, to organizatorzy przyznają walkower jemu rywalowi (0:5). Za zwycięstwo przyznawane są dwa punkty, za remis – jeden.

Po pierwszej serii spotkań na czele znajduje się Jacek Cieślak, który bez trudu pokonał Adriana Jasińskiego (5:0) i E. Pawlicką (5:0). Utytułowany gracz zasłużył na pochwały zwłaszcza za zwycięstwo nad Jasińskim, który może jeszcze sporo namieszać w obecnym sezonie. Dwie pewne wygrane zanotował Karol Pietrzak, który ograł Marcina Wojtkowiaka (5:0) i S. Olgrzymka (5:1). Na najniższym stopniu podium znajduje się Przemysław Pawlicki, który pokonał Przemysława Sawickiego (5:0) i Grzegorza Nowaka (5:2). Dwa zwycięstwa odniósł też Sebastian Szostak, ogrywając Daniela Borskiego (5:2) i Tomasza Stefana (5:0).

Pierwsza kolejka nie była udana dla Marty Pawlickiej (2:5 z S. Olgrzymkiem i 1:5 z D. Borskim), E. Pawlickiej (3:5 z T. Stefanem), Krzysztofa Banaszaka (1:5 z A. Jasińskim i 2:5 z Mateuszem Wojtaszkiem) oraz Ilony Kuznowicz (0:5 z M. Wojtkowiakiem i 2:5 z G. Nowakiem).

(GRZELO)