W niedzielę Astra Krotoszyn podejmowała Raszkowiankę Raszków. Gospodarze nie pozostawili rywalom złudzeń co do tego, która drużyna jest lepsza, i rozgromili ich 8:0.

Krotoszynianie wyszli na prowadzenie w 8. minucie dzięki niefortunnemu trafieniu Krzysztofa Walczaka, który zaskoczył swojego bramkarza. Chwilę później mocnym uderzeniem na 2:0 podwyższył Mateusz Mizerny. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Czołnik, a tuż przed przerwą po dwójkowej akcji Mateusza Ziemiańskiego i Łukasza Budziaka ten drugi trafił do siatki.

W drugiej odsłonie gospodarze nie spoczęli na laurach. Już na początku po podaniu M. Mizernego piłkę w bramce umieścił Maksym Ishchuk. Cztery minuty później po strzale Filipa Brinka futbolówka odbiła się od słupka, ale gracz Astry zdążył do niej dopaść i pokonał golkipera Raszkowianki. Bliski szczęścia był też Oskar Rebelka, lecz trafił piłką w słupek. W 71. minucie po zagraniu M. Ishchuka trafienie zaliczył Patryk Łuczak. W końcówce spotkania wynik ustalił M. Ishchuk, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem.

(LENA)

ASTRA KROTOSZYN – RASZKOWIANKA RASZKÓW 8:0 (4:0)

1:0 – Krzysztof Walczak (8′ samobójcza)

2:0 – Mateusz Mizerny (11)

3:0 – Kamil Czołnik (37)

4:0 – Łukasz Budziak (45)

5:0 – Maksym Ishchuk (46)

6:0 – Filip Brink (50)

7:0 – Patryk Łuczak (71)

8:0 – Maksym Ishchuk (89)

ASTRA: Maj – Nasalski, Skrzypniak, Jankowski, Olejnik, Mizerny (60′ Praczyk), Staszewski (46′ Ishchuk), Budziak (46′ Błażejczak), Juszczak (46′ Łuczak), Czołnik (46′ Brink), Ziemiański (46′ Rebelka)