Stawali na każdym stopniu podium
- Strona Główna
- /
- SPORT MILICZ
- /
- Stawali na każdym stopniu...
Złoto, srebro i brąz – to wspólny dorobek Śląska Milicz i Bizona Milicz na zawodach Pucharu Polski Kadetów we Włodawie. Mimo silnej konkurencji nasi zapaśnicy pokazali klasę, zdobywając zasłużone medale.
Najlepiej zaprezentowali się podopieczni Eryka Maja, wychowankowie Olimpii Cieszków, obecnie reprezentujący barwy Śląska Milicz. Jakub Kęsy nie miał sobie równych, pewnie zwyciężając we wszystkich pięciu starciach, bez straty nawet jednego punktu technicznego. Złoto w kategorii do 60 kg zapewniły mu wygrane nad reprezentantami Sokoła Lublin, WLKS-u Nowe Iganie, Tęczy Środa Wielkopolska, Champions Academy Bodzentyn oraz MLUKS-u Karlino.
Srebrny medal zgarnął Marcel Żyto w kat. do 80 kg. Pokonał przedstawicieli MLUKS-u Włodawa, Orła Namysłów i Wschodu Białystok, ale w finałowym boju uległ zapaśnikowi Mazowsza Teresin. Dobrze spisał się też Maksymilian Tomczak w kat. do 71 kg, zajmując piątą lokatę po dwóch wygranych i dwóch porażkach. W tej samej kategorii zmagania toczył ostatni z przedstawicieli Śląska – Maksymilian Rozpędek, który, przegrywając dwie walki, zajął 27. miejsce.
Dla Bizona brązowy krążek wywalczył Franciszek Bereźnicki w najliczniej obsadzonej kat. do 65 kg. Zaczął od pokonania zawodników Gladiatora Kraków i Mazowsza Teresin, ale w trzecim boju pokonał go reprezentant Husarii Fight Team Kozielice. W kolejnych starciach odprawił z kwitkiem zapaśników Sokoła Lublin i MLUKS-u Włodawa oraz dwóch przedstawicieli poznańskiego Grunwaldu.
Ponadto Mateusz Dziadoszek w kat. do 71 kg był piąty, podobnie jak Kacper Trojnar w kat. do 60 kg i Szymon Krawiec w kat. do 92 kg. W kat. do 92 kg startowali również trzej inni zapaśnicy Bizona. Natan Grykień był jedenasty, Oliwier Grykień zajął 23. miejsce, a na 24. lokacie znalazł się Oskar Matuszek.
(MS)
FOT. Eryk Maj
Comments are closed