Spotkanie z Janem Mosińskim
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- Spotkanie z Janem Mosińskim
Przed kilkoma dniami w Cechu Rzemiosł Różnych w Krotoszynie odbyło się spotkanie z posłem Janem Mosińskim, który w nadchodzących wyborach ponownie będzie się ubiegał o mandat poselski. Polityk podsumował swoją 4-letnią kadencję.
J. Mosiński do swoich największych osiągnięć zaliczył to, że był posłem sprawozdawcą ustawy przywracającej wiek emerytalny – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. – Władze klubu i przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Rodziny sugerowały, abym zajął się prezydenckim projektem emerytalnym. Była to forma kontraktu między Andrzejem Dudą a „Solidarnością”. Trzeba przyznać, że ten pomysł urodził się u nas – w Kaliszu, na spotkaniu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” – mówił poseł. Jak podkreślił, powierzono mu to zadanie ze względu na wieloletnią działalność w „Solidarności”.
Parlamentarzysta wspomniał także trudne negocjacje ze związkami zawodowymi w sprawie ograniczenia handlu w niedziele. – Podpisałem się pod pierwotnym projektem „Solidarności”, uznając jego ideę za doskonałą – tłumaczył J. Mosiński. – Jednak po „zderzeniu” z procesem legislacyjnym musiałem zmienić zdanie. Uznałem, że należy wprowadzać ograniczenie handlu w niedziele progresywnie, a nie od razu. Stałem się tarczą do ostrzeliwania przez moich kolegów z „Solidarności”. Prace nie posuwały się tak szybko, jak chcieli. W 2017 poprosiłem przewodniczącego Piotra Dudę o zwołanie Komisji Krajowej w celu wyjaśnienia wszystkich kwestii tego projektu. Wróciłem zadowolony.
Poseł pracował też w Komisji Sejmowej ds. Reprywatyzacji Warszawskich, do czego namówił go prezes Jarosław Kaczyński. Było to dla niego niemałe wyzwanie. – Nie ukrywam, że te 4 lata były bardzo aktywne. W sprawach lokalnych może mniej, ale przyjeżdżałem, kiedy tylko mogłem. Ostatnio zaangażowałem się w sprawę mieszkańców Biadek, którzy apelują o zamontowanie sygnalizacji świetlnej dla pieszych. Doszło tam bowiem do wypadku z udziałem ucznia wracającego ze szkoły – powiedział J. Mosiński.
Polityk stwierdził, że najbliższe wybory pokażą, czy proces zmian w polityce społecznej ma być kontynuowany, czy zaprzepaszczony. Według niego jeśli wygrają partie opozycyjne, to wszystkie świadczenia socjalne zostaną wycofane.
Zapytany o ujawnione niedawno tzw. taśmy Sławomira Neumanna, J. Mosiński odpowiedział, że już choćby same wulgaryzmy świadczą o człowieku. – Padają również tam sugestie, że Platforma Obywatelska toleruje osoby co do których są prowadzone postępowania prokuratorskie. Słyszymy wyraźnie na tych nagraniach język para mafijny – skomentował polityk Prawa i Sprawiedliwości.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed