W nocy z 21 na 22 września w Sułowie u zbiegu ulic Zamkowej  i Dąbrowskiego wybuchł pożar zabytkowego spichlerza z 1787 roku. Akcja gaśnicza zakończyła się dopiero około 7.00 rano. Na tę chwilę nie są znane przyczyny pożaru. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.

Na miejsce skierowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Miliczu, pod dwa z OSP Milicz i OSP Sułów oraz jeden z OSP Piotrkosice.

– Zostaliśmy powiadomieni o godzinie 2.13 o pożarze pustostanu w miejscowości Sułów na ul. Zamkowej. Budynek w całości był objęty pożarem, nie stwierdzono osób poszkodowanych. Teren w całości został zabezpieczony. Strażacy, wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych, podali trzy prądy wody na palący się obiekt i dodatkowo jeden z kosza drabiny mechanicznej na ogarnięty żywiołem dach, a kolejny w obronie sąsiedniego budynku. Po ugaszeniu pożaru przewietrzono i przeszukano pomieszczenia. Na miejscu pozostawiono jeden zastęp z OSP Sułów w celu nadzorowania stanu pogorzeliska – poinformował st. kpt. mgr inż. Dominik Kucharski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Miliczu.

(FENIX)

FOT. OSP Milicz