Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Śmierć Lidii Kwaśnik zasmuciła koźminian

2020-08-07
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Śmierć Lidii Kwaśnik zasmuciła...
Śmierć Lidii Kwaśnik zasmuciła koźminian
MAX-MAL

Odeszła bardzo życzliwa, oddana pracy i wychowankom osoba. To ogromna strata dla społeczności koźmińskiej – takie opinie można usłyszeć od mieszkańców Koźmina Wlkp. i okolic.

 

4 sierpnia odprowadzono na wieczny spoczynek śp. Lidię Kwaśnik. Ta zmarła przedwcześnie, emerytowana dyrektorka Przedszkola „Parkowe Skrzaty” (w latach 1995-2017) zapisała się złotymi zgłoskami w historii Koźmina Wlkp. Oprócz benedyktyńskiej wręcz pracy, jaką wykonywała, zarządzając placówką, była także czynną uczestniczką współpracy polsko-niemieckiej. W towarzystwie tym pełniła funkcję sekretarza.

Msza pogrzebowa w Kościele pw. Św. Wawrzyńca zgromadziła tłumy mieszkańców. – Nie zdziwiła mnie ta sytuacja w ogóle. Wszak zmarła dała się poznać w czasie swojego życia jako osoba niezwykle życzliwa, pełna otwartości dla każdego, z kim się spotykała. Do tego charakteryzowała ją niezwykła pogoda ducha, a znakiem rozpoznawczym był uśmiech – mówi Jarosław Ratajczak, wiceburmistrz Koźmina Wlkp.

W trakcie mszy o jej życiu opowiadali kolejno: obecna dyrektor przedszkola – Karolina Pietrzak, ks. Paweł Nowacki oraz były burmistrz Koźmina – Bolesław Kasprzak. K. Pietrzak nakreśliła drogę życiową śp. Lidii Kwaśnik. Kapłan dzielił się ze zgromadzonymi świadectwem o zmarłej z ostatniej pielgrzymki koźminian do Ziemi Świętej. Z kolei B. Kasprzak wspominał jej zasługi na polu współpracy polsko-niemieckiej. To właśnie przez działania takich osób jak była dyrektor przedszkola Koźmin od lat owocnie współpracuje z miastem Bellheim i Związkiem Gmin Bad Tennstedt.

– Była to niezwykła kobieta. O jej zaangażowaniu w pracę krążą już legendy. Jednak zawsze na pierwszym miejscu stawiała dobro dzieci – opowiada Grzegorz Pierzchała, nauczyciel i fotograf. Jak podkreśla, charakteryzowała ją skromność. Nigdy nie chciała zajmować miejsca na świeczniku, zawsze lubiła opowiadać o osiągnięciach dzieci czy pracowników szpitala. – Chcę wskazać na jeszcze jeden aspekt. To samo ciepło okazywała w stosunku do najbliższej rodziny. Nie na darmo wskazywano ich za wzór – stwierdza G. Pierzchała.

Radny Karol Jankowiak przyznaje, że właściwie ocenił śp. L. Kwaśnik dopiero, gdy zaczął z nią współpracować. – Zasiadając przed laty w Radzie Rodziców tej placówki, widziałem jej niezwykłe oddanie. Współpraca z nią była zaszczytem i przyjemnością. Była zawsze otwarta na sugestie, do tego urodzona optymistka. Czego chcieć więcej? Wskazuję jej postawę dziś każdemu dyrektorowi placówki oświatowej za wzór – oznajmia K. Jankowiak.

– Zawsze cieszyłem się na możliwość spotkania pani dyrektor. Nie czuło się bowiem żadnego dystansu, a konwersacja była oparta na dialogu – wspomina J. Ratajczak, który zaczął z nią współdziałać ściślej podczas przeniesienia przedszkola z ul. Zamkowej na Borecką. Wiceburmistrz opowiada, że gdy przyszedł poinformować ją, iż budynek przy ul. Zamkowej nie nadaje się do dalszej eksploatacji, głównie ze względu na bardzo wyśrubowane normy przeciwpożarowe, miała łzy w oczach. Niemniej nie poddała się marazmowi, ale od razu dopytywała o dalsze losy placówki.

– Początkowo wskazana lokalizacja nie była dla niej wymarzona. Dlatego daliśmy sobie czas na podjęcie decyzji. Gdy spotkałem się z nią znowu, powiedziała tylko: „spróbujmy dla dobra dzieci”. To, co się później działo, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak zaangażowaną w pracę osobę trudno znaleźć. Chcę też podkreślić, iż po przejściu na emeryturę nasze relacje stały się bardziej koleżeńskie. Rodzinie pragnę przekazać szczere wyrazy współczucia – kończy wiceburmistrz Koźmina.

PAWEŁ KRAWULSKI

FOT. Grzegorz Pierzchała

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK