Słowo „dziękuję” wywołało dyskusję
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Słowo „dziękuję” wywołało dyskusję
Na styczniowej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie doszło do ciekawej polemiki na temat tego, czy należy dziękować władzom samorządowym za zrealizowanie inwestycji. Radni nie byli w tej kwestii jednomyślni.
Zaczęło się od podziękowań Izabeli Pługowskiej, sołtys wsi Osusz. – Nie tak dawno został oddany plac budowy ul. Dębowej. Chciałabym bardzo serdecznie podziękować panu burmistrzowi, radnym oraz panu Andrzejowi Kaikowi z Wydziału Inwestycji i Rozwoju. Bardzo długo czekaliśmy na tę drogę, już moja poprzedniczka kierowała pisma w tej sprawie. Ślicznie dziękujemy w imieniu Rady Sołeckiej i mieszkańców wsi – oznajmiła I. Pługowska.
Radny Bartosz Kosiarski uznał jednak, że słowa podziękowań są niepotrzebne. – Proszę nie dziękować za to, że tworzy się infrastruktura w mieście i gminie. Jest to obowiązek gminy. Po to tu jesteśmy, jako rada i burmistrz, żeby państwu służyć. To wy tworzycie gminę, a nie radni i pan burmistrz. Ja rozumiem, że państwo cieszycie się z tej drogi, ale to jest normalna sprawa i mam nadzieję, że takich inwestycji będzie coraz więcej – stwierdził B. Kosiarski.
Ta wypowiedź nie bardzo spodobała się radnemu Pawłowi Sikorze, zwłaszcza – jak podkreślił – w obecności młodzieży, która była na sali sesyjnej. – Droga młodzieży, chciałbym, żebyście – opuszczając tę salę – o jednej rzeczy zapomnieli. Dla mnie to rzecz niesłychana, że nauczyciel, pedagog jest zbulwersowany używaniem słowa „dziękuję”. Używajcie tego słowa jak najczęściej, w jak największej ilości sytuacji. Zapomnijcie o tej wypowiedzi – powiedział P. Sikora.
– Ja używam słów „proszę”, „dziękuję” i „przepraszam”. Młodzieży tego nie zabraniam, a wręcz zachęcam, żeby tych słów używała. Moja wcześniejsza wypowiedź znaczyła nic więcej jak „nie ma za co dziękować, pani sołtys” – odrzekł B. Kosiarski.
– W takim razie dziękuję za te słowa, które pan przed chwilą wypowiedział. Rzeczywiście, nie tylko ja, ale również inni radni i sołtysi zrozumieli podobnie. Cieszy nas to, że mamy pozwolenie na wyrażanie swoich podziękowań – spuentował P. Sikora.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed