Krotoszyński park w piątkowy wieczór cofnął się do dalekiej przeszłości – do czasów słowiańskich. Odbywało się tam bowiem wyjątkowe wydarzenie – „Noc Kupały”.

Wiele atrakcji czekało na mieszkańców Krotoszyna w piątkowy wieczór w parku miejskim podczas „Nocy Kupały”. Pod nazwą tą kryje się słowiańskie święto, związane z letnim przesileniem Słońca, obchodzone  w czasie najkrótszej nocy w roku, która przypada na 21-22 czerwca.

Uczestnicy wydarzenia mogli zobaczyć pokazy fitness oraz jogi. Każdy mógł przyłączyć się do ćwiczeń. Nie mogło zabraknąć plecenia wianków, które są symbolem „kupalnocki”. Odbyły się też warsztaty z robienia talizmanów.

Dużym zainteresowaniem cieszył się kram zielarsko-książkowy „Wierszobajędy”. Wykład zielarski przeprowadziła Katarzyna Georgiou. Jest to nauczycielka z wieloletnim kanadyjskim doświadczeniem oraz poetka, posiadająca ogromną wiedzę na temat ziół, ich właściwości i wykorzystania. Opowiedziała o wybranych roślinach, o tym, jak je zbierać, na jakie dolegliwości mogą pomóc i w jaki sposób przygotowywać z nich różne napary, maści czy nalewki. Słuchacze z ogromną ciekawością słuchali prowadzącej i chętnie chłonęli cenne informacje.

W trakcie „Nocy Kupały” dla zgromadzonych wystąpił zespół Folklor Błonie. Obchody słowiańskiego święta zwieńczyło poszukiwanie kwiatu paproci. Jest to jeden z najbardziej wyrazistych elementów świętojańskiej nocy. Kwiat paproci budził ciekawość Słowian, bowiem zakwitał tylko raz w roku, właśnie podczas przesilenia letniego. Wedle legend szczęśliwemu znalazcy ów „skarb” miał zapewnić bogactwo i dostatek.
Organizatorem „Nocy Kupały” był Krotoszyński Ośrodek Kultury,

(LENA)