Gmina Cieszków 13 czerwca, tuż przed godziną 15.00, została powiadomiona o obecności bakterii w wodzie na terenie dziewięciu sołectw. O podjętych przez gminę działaniach opowiedział wójt Marek Warkocz.

– Otrzymaliśmy komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Miliczu odnośnie dwóch ujęć, dotyczący miejscowości Grzebielin, Słabocin, Dziadkowo, Jawor i Rakłowice oraz Brzezina, Guzowice, Nowy Folwark i Sędraszyce. Zostały tam przekroczone parametry mikrobiologiczne. Pojawiły się tam Enterokoki w ilości, jak mnie zorientowano, niewielkiej, ale na tyle dużej, by spowodować niezdatność wody do picia. Woda nie nadaje się do spożywania bezpośredniego, ani używania jej do przygotowania posiłków, mycia owoców, warzyw, naczyń kuchennych i prania. Nie nadaje się do kąpieli noworodków, i tylko noworodków, mycia zębów i przemywania otwartych ran. Nadaje się natomiast do celów sanitarnych – przedstawił włodarz gminy Cieszków.

Sytuacja zmusiła przedstawicieli gminy do podjęcia stosownych działań. – W sytuacji, w której znaleźliśmy się od wczoraj od godziny 15.00, podjęliśmy kroki, by zabezpieczyć dla wymienionych miejscowości wodę ze źródła zastępczego. Jeszcze wczoraj pozyskaliśmy dziesięć palet wody pitnej w butelkach 5-litrowych. To dokładnie 1640 baniaków. Rozdysponowaliśmy wodę w tych dziewięciu sołectwach, przekazując ją sołtysom. Sołtysi rozdysponowują ją poszczególnym mieszkańcom swoich sołectw. To pierwszy etap. Dzisiaj kupujemy kolejne dwanaście palet, aby móc reagować tam, gdzie woda się skończy. Jedno sołectwo ma 70 osób, inne dwa lub trzy razy więcej. Musimy reagować tam, gdzie potrzeby wystąpią i działać aż do poniedziałku. Kolejne próbki wody zostały już pobrane. Ich wyniki pojawią się w niedzielę w godzinach popołudniowych, a reakcja dyrektora Sanepidu nastąpi pewnie w poniedziałek rano. Zakładam, że próbki będą już dobre, gdyż wdrożyliśmy plan naprawczy tego stanu rzeczy – zakomunikował 14 czerwca wójt Marek Warkocz.

Na dni 14-16 czerwca przygotowano harmonogram dostarczania beczkowozem wody użytkowej. – Woda, którą będziemy dostarczać w pojemnikach zastępczych, będzie jak najbardziej nadawała się do celów bytowych. W odpowiednich godzinach będziemy dowozić do poszczególnych miejscowości wodę z ujęć, w których nie ma żadnych bakterii. Stworzyliśmy stałe punkty w Słabocinie i w Brzezinie. Pozostałe sołectwa będą obsługiwały dwie cysterny, które już oczywiście działają. Jedna w obrębie Guzowic, Sędraszyc i Nowego Folwarku, druga na terenie Dziadkowa, Rakłowic, Jawora i Grzebielina – przedstawił włodarz.

– Przepraszamy mieszkańców za utrudnienia, bo to jednak nie jest woda z kranu i trzeba podejść do punktu czerpalnego i nabrać, by móc używać w swoich domostwach. Jak wspomniałem, staramy się mieć zapas, który pozwoli, by nikomu z naszych mieszkańców nie zabrakło wody pitnej – dodał M. Warkocz.

Okoliczności, które sprawiły, że w wodzie na terenie gminy Cieszków pojawiły się Enterokoki, są badane. Jak przyznał wójt, wyniki kolejnych próbek wody mają pozwolić rozstrzygnąć kwestię przyczyn spowodowanych utrudnień dla mieszkańców wymienionych sołectw.

(MS)