Dnia 2 września w gminie Milicz odbyło się spotkanie burmistrza gminy Milicz Wojciecha Piskozuba z burmistrzem Odolanowa Maciejem Szorskim. Tematem spotkania była sytuacja na rzece Barycz i podejmowanie dalszych kroków w celu jej utleniania.

Na spotkaniu podjęto decyzję, że jednostki OSP z gmin Milicz oraz Odolanów będą utleniały wodę w trzech miejscach rzeki: w miejscowości Uciechów (województwo wielkopolskie), we Wróblińcu oraz pomiędzy Potasznią a Gądkowicami. Strażacy będą tam, w trybie zmiennym, za pomocą pomp szlamowych natleniać wodę, co bardzo pomaga rybom. Dodatkowo woda jest utleniana na jazie Bolko, gdzie działa pompa użyczona przez Wody Polskie.

Sytuacja na Baryczy jest nadal trudna, szczególnie w gminie Odolanów. Tam od 20 sierpnia strażacy pompują wodę z pobliskich piwnic, a około godziny 17:00 nad miastem unosi się smród gnojowicy pochodzącej z rzeki. Burmistrz Odolanowa skarży się również na niedrożność koryta rzeki, które jest zarośnięte, przez co woda stoi w miejscu. Podejmuje kroki, aby koryto rzeki było udrożnione i pisze pisma do Wód Polskich, aby te udrożniły koryto i pozwoliły wodzie płynąć.

Burmistrz gminy Milicz pozostaje w stałym kontakcie z burmistrzem Odolanowa. Każdy podjęty krok jest omawiany wspólnie, aby działania były skoordynowane. Jak informują obaj burmistrzowie, zanieczyszczenie pochodzi z pól, a najprawdopodobniej spowodowane jest składowaną tam gnojowicą.

(DL)