Podczas lutowej sesji Rady Miejskiej Krotoszyna większość radnych zdecydowała, że od marca otrzymywać będą diety wyższe o około 300 złotych. Wzrosły także wynagrodzenia sołtysów oraz przewodniczących rad osiedli.

Jak czytamy w uzasadnieniu przyjętej uchwały, decyzję taką podjęto dlatego, że diety nie były podnoszone od pięciu lat. – Dieta przysługująca radnemu w wysokości podstawowej, czyli będącemu członkiem komisji stałej, w roku 2005 wynosiła 766 zł. W ciągu 14 lat wzrosła do kwoty 805 zł, czyli o 39 zł, co stanowi wzrost o 5,1%. Minimalne ustawowe wynagrodzenie w roku 2005 wynosiło 849 zł, stąd ówczesna dieta radnego stanowiła 90,2% tegoż wynagrodzenia. W roku 2019 obowiązuje minimalne wynagrodzenie w wysokości 2250 zł, co stanowi wzrost do roku 2005 o kwotę 1401 zł i 165 %. Obecnie obowiązująca dieta radnego stanowi 35,7% minimalnego wynagrodzenia, po podwyższeniu stanowić będzie około 49% tegoż wynagrodzenia, co oznacza, że osiągnie około 54% wartości realnej diety z 2005 roku, a jak wyżej powiedziano w 2005 roku wskaźnik ten wynosił ponad 90%. Diety sołtysów i przewodniczących rad osiedli będą stanowić ok. 50% podstawowej diety radnego – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Zwykli radni po podwyżce otrzymają 1107 zł miesięcznie (dotychczas 805 zł). Przewodniczący Komisji Budżetowo-Gospodarczej i Komisji Społecznej oraz wiceprzewodniczący rady otrzymają 1510 zł (dotychczas 1207 zł). Dieta przewodniczącej Rady Miejskiej pozostanie na takim samym poziomie, czyli 2013 zł – na więcej nie pozwalają przepisy.

Sołtysom i przewodniczącym rad osiedli diety podniesiono z 362 zł do 564 zł. W grudniu 2018 wnioskował o to radny Darian Paszek.

Przed głosowaniem nad projektem uchwały głos zabrał radny Bartosz Kosiarski. – Uchwała będzie źle odebrana przez mieszkańców, muszą mieć państwo tego świadomość – stwierdził. – Z drugiej strony jest to najlepszy okres, żeby radni mogli dać sobie taką podwyżkę. Może myślicie, że wyborcy za 5 lat zapomną o tym. Radni, którzy są już którąś kadencję, otrzymali ponad 100 tysięcy złotych, jakby zebrać te wszystkie diety. Nie zadowala was ta kwota i chcecie jeszcze więcej. Jako reprezentant Stowarzyszenia Krotoszyn na Nowo jestem przeciw tym podwyżkom. Jako nowa rada nie zrobiliśmy jeszcze nic, żeby na to zasłużyć. Chcemy dać sobie podwyżki diet, a obniżyliśmy nauczycielom dodatek motywacyjny! – mówił B. Kosiarski.

– Na posiedzeniu wspólnym komisji stałych wstrzymałem się od głosu. Ze względu na to, że w projekcie zawarta jest również podwyżka dla sołtysów i przewodniczących rad osiedli. Nie jestem za podwyżką dla radnych, obecne diety są wystarczające. Wychodzę również naprzeciw oczekiwaniom moich wyborców – stwierdził z kolei radny Krzysztof Kierzek, z którym zgodził się również Mariusz Urbaniak.

Ostatecznie za uchwałą opowiedziało się 17 radnych. Przeciw był tylko B. Kosiarski, a K. Kierzek i M. Urbaniak wstrzymali się od głosu.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI