Do Urzędu Miejskiego w Krotoszynie wpłynęła petycja Cechu Zdunów Polskich w sprawie naprawy programu ochrony powietrza. Większość radnych uznała, iż nie zasługuje ona na uwzględnienie.

Autorzy petycji postulują do odpowiednich organów o podjęcie kroków prowadzących do zmiany trzech uchwał Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Polegałyby one na usunięciu ograniczeń eksploatacji urządzeń spełniających wymogi ekoprojektu i wykorzystujących jako paliwo stałe odnawialne źródła energii, takie jak drewno kawałkowe, pellet czy brykiet drzewny.

– Drewno jest paliwem ekologicznym na każdym etapie jego przetwarzania i energetycznego wykorzystania. Produkcja drewna opałowego nie ma negatywnego wpływu na poziom zalesienia w Polsce, a wręcz przeciwnie: stymuluje rozwój gospodarki przez zalesienie niezagospodarowanych gruntów i zapewnia miejsca pracy. Paliwa drzewne są w głównej mierze produktem ubocznym pozyskiwania i przetwarzania drewna pełnowartościowego, wykorzystywanego w przemyśle meblarskim i w konstrukcjach drewnianych . Lokalne wykorzystywanie drewna przekłada się na minimalny ślad węglowy, wynikający z transportu i przygotowania do wykorzystania jako stałego biopaliwa. Drewno z polskich lasów, jako uboczny produkt gospodarki leśnej, jest powszechnie dostępne i niedrogie. W przypadku ogrzewania drewnem powstaje tyle samo dwutlenku węgla, ile wchłonęło ono podczas swojego wzrostu, czego rezultatem jest zerowy bilans emisji CO2. Jest to zgodne z polityką Unii Europejskiej, której celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Używanie drewna, w przeciwieństwie do gazu, który jest paliwem kopalnym, nie wiąże się z emisją gazów cieplarnianych i pozwala na spełnienie wymaganego przez UE udziału OZE w miksie energetycznym – napisano w petycji.

Pismo zostało przekazane Komisji skarg, wniosków i petycji Rady Miejskiej w Krotoszynie i omówione podczas niedawnej sesji. – Początkowo na posiedzeniu komisji, które odbyło się 14 kwietnia, stwierdziliśmy, że w ramach reakcji na tę petycję możemy wygenerować apel do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, aby ponownie przypatrzono się tej sprawie. W dniu 19 maja ponownie obradowaliśmy w tym temacie. Nastąpiły dodatkowe ustalenia, w wyniku których przeprowadziliśmy głosowanie, by uznać petycję za niezasługującą na uwzględnienie. Komisja oddała trzy głosy na TAK przy trzech osobach obecnych podczas głosowania – wyjaśnił Krzysztof Grzempowski, przewodniczący komisji.

Ostatecznie radni uznali petycję za niezasługującą na uwzględnienie, za czym opowiedziało się 14 osób. Przeciwni takiej decyzji byli Cezary Grenda, Roman Olejnik, Andrzej Pospiech i Jan Zych.

(LENA)