Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Rada Miejska żąda wyjaśnień od premiera!

2022-08-15
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Rada Miejska żąda wyjaśnień...
Rada Miejska żąda wyjaśnień od premiera!
KLIBER FINANSE

11 sierpnia została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Miliczu. Przegłosowano na niej wystosowanie pisma do Prezesa Rady Ministrów w związku z pominięciem gminy przy rozdziale środków na rozwój i rewitalizacje terenów byłych Państwowych Gospodarstw Rolnych w ramach tzw. Polskiego Ładu.

– Mieszkańcy naszej gminy pozbawieni zostali środków na rozwój edukacji wczesnoszkolnej, bezpieczeństwa, a także infrastruktury podstawowej – drogi, świetlica. Wniosek gminy Milicz odpowiadał wszelkim kryteriom nakreślonym dla tego rodzaju wsparcia, przede wszystkim lokalizował je na terenach intensywnie zagospodarowanych w przeszłości przez Państwowe Gospodarstwa Rolne. Co więcej, gmina Milicz posiadała 38 obrębów ewidencyjnych zajętych przez PGR-y. Prawdopodobnie to największa koncentracja na Dolnym Śląsku. Mimo tego po raz drugi odmawia się nam, bez podania przyczyn, bez wskazania procedury odwoławczej, tak koniecznego wsparcia finansowego. Udzielając go innym na zadania o znacznie mniejszym znaczeniu społecznym, jak place zabaw, skwery, szatnie, itp. Pieniądze na ten cel pochodzą z instrumentów dłużnych, co oznacza, że nasi mieszkańcy przez lata będą je spłacać, choć nie mogą z nich w żaden sposób skorzystać. Rada Miejska w Miliczu domaga się wyjaśnienia przyczyn tego stanu rzeczy. Wskazania kryteriów przydziału środków, procedury oceny wniosków, rankingu oraz przyczyn odmowy. Chcemy je poznać, aby wyjaśnić te powody coraz bardziej zirytowanym mieszkańcom naszej gminy – czytamy w piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego i wojewody Jarosława Obremskiego.

Przypomnijmy, że nabór wniosków do Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych – PGR o bezzwrotne dofinansowanie realizowanych inwestycji mogły ubiegać się gminy, powiaty, związki międzygminne i związki powiatowo-gminne, na obszarze których funkcjonowały zlikwidowane Państwowe Gospodarstwa Rolne. Pieniądze z rządowego programu mają na celu poprawienie sytuacji bytowej mieszkańców miejscowości, gdzie likwidacja PGR-ów często prowadziła do degradacji społecznej i ekonomicznej. W trzeciej edycji naboru przyznano środki na realizację 1885 inwestycji. Pieniądze trafią do blisko 1600 jednostek samorządu terytorialnego. Przyznane dofinansowanie może pokryć maksymalnie 98% kosztów inwestycji, z kolei wkład własny samorządów musi wynieść minimum 2%. Jeśli chodzi o województwo dolnośląskie do podziału było prawie 343mln zł. W skali powiatu milickiego na liście beneficjentów znalazła się tylko gmina Krośnice z kwotą 1 287 720 złotych dofinansowania na budowę bieżni, skoczni w dal i boiska wraz z wyposażeniem. W przypadku pozostałych samorządów czyli Milicza, Cieszkowa i powiatu wnioski o dofinansowanie nie zostały uwzględnione.

Podczas sesji radni oraz burmistrz zgodnie uznali pominięcie gminy za skandaliczne i niezrozumiałe, ponieważ według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na obszarze aż 38 obrębów ewidencyjnych znajdowały się PGR-y. W takiej sytuacji, ich zdaniem, przyznanie środków było zasadne. Wskazali, że w kraju znalazły się samorządy, które otrzymały dofinansowanie i nie miały na swoim terenie PGR-ów. – Powiat milicki był typowym obszarem zdominowanym przez PGR-y. Były zdegradowane mieszkaniowo i konsekwencjami społecznymi. Byliśmy bardzo zdziwieni, że nasze wnioski nie zostały uwzględnione. Nie znamy kryteriów oraz sposobu podziału środków. Nie ma procedur oceniania, systemu punktacji oraz uzasadnienia odmowy. Zwróciliśmy się do kancelarii premiera o udostępnienie listy oceny wniosków. Otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma takiego dokumentu. Nie ma również procedury odwoławczej od tych decyzji. Nie bardzo też wiadomo do jakiej instytucji moglibyśmy się odwołać. O rozstrzygnięciu naboru dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych jednego z posłów, a nie ze strony rządowej – mówił Piotr Lech.

– Tutaj dominuje przede wszystkim polityka. Nie chciałbym, żeby zabrzmiało to zbyt ostro, ale jaki nabór, taki konkurs i rząd – powiedział Stanisław Kuśnierz.

Jest to sytuacja krzywdząca dla naszego terenu. Nie wyobrażam sobie, aby tak duża pula środków została rozdysponowana bez procedury. Uważam, że przyznawanie środków publicznych powinno odbywać się wyłącznie według transparentnych i uczciwych zasad z poszanowaniem sprawiedliwości społecznej. Nie może być tak, że pieniądze publiczne przyznaje się bez procedury odwoławczej, bez listy ocen wniosków i punktacji. Są gminy, które nie miały PGR-ów i dostały środki. Jestem tym bardzo zaskoczona, bo to nie powinno mieć miejsca. Niestety tak jest, że kto ma większość, rządzi. Mamy przykład również tego w gminie. Opozycja jest w mniejszości i nie ma dużego wpływu na kolejność inwestycji – stwierdziła Dorota Folmer.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK