W ostatnią sobotę wakacji odbyła się XII edycja Summer Cup. Przez sytuację epidemiczną turniej przybrał zupełnie inną formułę.

Wakacyjny turniej Summer Cup już na stałe wpisał się do krotoszyńskiego kalendarza imprez sportowych. W tym roku wszystko odbyło się jednak inaczej. Zawody nie były rozgrywane przez dwa dni, tak jak w latach ubiegłych, lecz przez jedną noc. Zmniejszono też liczbę drużyn – z 16 do 8, a rywalizacja toczyła się na jednym boisku, a nie na dwóch. Organizatorom udało się przygotować Summer Cup Night Edition 2020 w niespełna trzy tygodnie. Nie obyło się oczywiście bez pewnych ograniczeń, wynikających z sytuacji epidemicznej, zarówno dla zawodników, jak i kibiców, jednakże wszyscy potrafili się do nich dostosować.

Miłośników amatorskiej piłki nożnej zaskoczyły również wyniki. Na podium zabrakło bowiem krotoszyńskich „gigantów”. Rozgrywki zdominowała drużyna Albatrosów, zdobywając Puchar Lata. Drugie miejsce zajęła Guantanamera, a na najniższym stopniu podium uplasował się koźmiński Pro-Met, ubiegłoroczny triumfator Summer Cup.

Tradycyjnie przyznano nagrody indywidualne. Za najlepszego bramkarza uznano Antoniego Selwata (MTV Rozdrażew). Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Adrian Radojewski (Guantanamera). Z kolei MVP turnieju został Arkadiusz Szczotka (Albatrosy). Jakubowi Golińskiemu (Creative) przyznano miano najlepszego gracza młodego pokolenia.

– Pierwsza nocna edycja Summer Cup była dla nas czymś nowym, nigdy nie robiliśmy turnieju po zachodzie słońca. Mieliśmy obawy, że coś pójdzie nie tak, ale na szczęście zdążyliśmy ze wszystkim i możemy wpisać sobie do osiągnięć kolejną dobrą imprezę sportową. W imieniu Stowarzyszenia Krotoszyn Open pragnę podziękować każdemu, kto przyczynił się do zorganizowania tego wydarzenia – podsumował Dominik Góral, współorganizator Summer Cup Night Edition 2020.

(LENA)

FOT. MACKO MAJ / M. Suchodolska