Za niespełna miesiąc rozpocznie się runda wiosenna w piłkarskich niższych klasach rozgrywkowych. Drużyny z powiatu krotoszyńskiego intensywnie trenują i rozgrywają mecze sparingowe, aby jak najlepiej przygotować się do ligowych pojedynków.

Największe zamieszanie mamy w Białym Orle Koźmin Wielkopolski. Po odejściu Macieja Dolaty do LKS-u Gołuchów paru zawodników podążyło w tym samym kierunku, jak choćby Krzysztof Czabański, Igor Skowron, Paweł Majusiak czy Dawid Dolata. Dodatkowo Marcin Szymkowiak zasilił barwy Jaroty Jarocin, a Sebastian Wach wrócił do GKS-u Żerków. Taki stan rzeczy przeraził Pawła Janasa, który po niespełna dwóch tygodniach porzucił drużynę…

Na ratunek wrócił dobrze znany w Koźminie Wlkp. Dariusz Maciejewski, którego wsparli lokalni zawodnicy. – Mamy za sobą jeden mecz sparingowy z GKS-em Żerków, który wygraliśmy po bramce Wojtka Kamińskiego – mówi Michał Włodarczyk, kierownik koźmińskich Orłów. – Warto podkreślić, że obecnie w kadrze seniorów znajdują się tylko zawodnicy z powiatu krotoszyńskiego. Na treningach panuje dobra atmosfera, dlatego z optymizmem podchodzimy do zbliżającej się rundy wiosennej – podkreśla.

Dużo dzieje się też w Krotoszynie. Miejscowa Astra w dotychczasowych sparingach pokonała Krobiankę Krobia (4:0) oraz Orlę Jutrosin (2:0) i nie sprostała wyżej notowanej Ostrovii Ostrów Wlkp. (0:2). Z drużyny odeszli dwaj ofensywni zawodnicy. Mikołaj Marciniak udał się na wypożyczenie do Jaroty Jarocin, a Filip Oleśków do Białego Orła Koźmin Wlkp. Do Astry dołączyli za to Jędrzej Paczków, Mateusz Wronecki, Arkadiusz Kuświk oraz Kamil Czołnik.

Trzy mecze kontrolne rozegrał Piast Kobylin. Podopieczni trenera Marka Nowickiego pokonali Orlę Jutrosin (5:0) i Sarnovię Sarnowo (4:2) oraz zremisowali z Krobianką Krobią (2:2). Z drużyny odszedł Mateusz Olikiewicz. Na treningach pojawił się pomocnik niegdyś już związany z Piastem.

(GRZELO)