Do tego niepokojącego zdarzenia doszło 17 sierpnia w Konarzewie (gmina Zduny). Zgodnie z informacjami przekazanymi przez straż pożarną przyczyną pożaru mogło być urządzenie o zasilaniu elektrycznym. Wczesne wykrycie pożaru w połączeniu z akcją strażaków pozwoliło na szybkie opanowanie ognia.

W akcji gaszenia pożaru brały udział trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, dwa zastępy z jednostki OSP Zduny oraz jeden zastęp z jednostki OSP Konarzew.
Mieszkańcy domu objętego pożarem po powrocie do niego mieli zobaczyć kłąb dymu. Właściciel przed przybyciem straży udał się na poddasze do pokoju dziecięcego, gdzie znajdowało się źródło pożaru. Przy pomocy wiadra z wodą skutecznie ograniczył dalsze rozprzestrzenianie się ognia.
Strażacy po przybyciu na miejsce zabezpieczyli teren działań, następnie weszli do budynku i wynieśli tlące się zabawki. Nadpalone elementy ugaszono jednym prądem wody. Po zażegnaniu pożaru budynek oddymiono oraz przewietrzono z toksycznych substancji powstałych w wyniku spalania. Małe dzieci, które w pożarze straciły swoje zabawki i część wyposażenia pokoju na poprawę samopoczucia otrzymały od strażaków maskotki. Kolejnym etapem działań strażaków – przy użyciu kamery termowizyjnej oraz detektora wielogazowego – było wnikliwe sprawdzenie wszystkich pomieszczeń. Na szczęście urządzenia pomiarowe nie wykazały niczego niepokojącego.

(MIK)

FOT.  DH SEBASTIAN KALAK