Pożar sadzy w przewodzie kominowym
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Pożar sadzy w przewodzie...
15 listopada w godzinach popołudniowych doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym w budynku wielorodzinnym przy ulicy 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej w Krotoszynie. Mieszkańcy przeżyli chwile grozy, gdyż z powodu nieszczelności komina ogień przedostał się do dwóch mieszkań. Dla wielu osób mogło to skończyć się utratą dachu nad głową.
Sytuacja była o tyle trudna, iż w momencie przyjęcia zawiadomienia o pożarze cały potencjał Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie prowadził działania na ulicy Kobylińskiej, gdzie doszło do wypadku drogowego. Po przeanalizowaniu sytuacji dyżurny stanowiska kierowania podjął decyzję o przekierowaniu jednego zastępu z krotoszyńskiej JRG, który dwoma wozami bojowymi udał się do pożaru sadzy. Dodatkowo skierowano tam jeden zastęp z jednostki OSP Krotoszyn.
– W wyniku nieszczelności komina ogień przedostał się do dwóch różnych mieszkań na pierwszym piętrze, doprowadzając do pożaru podłogi. Osoby przebywające w budynku zostały ewakuowane na zewnątrz. Nikt nie uskarżał się na żadne dolegliwości – relacjonuje st. kpt. Tomasz Patryas z KP PSP w Krotoszynie.
Strażacy podali dwa prądy gaśnicze proszku do wnętrza przewodu kominowego i równocześnie przystąpili do sprawdzania pomieszczeń urządzeniami pomiarowymi. – W mieszkaniach panowało zadymienie, a pomiary wykazały obecność podwyższonej temperatury w przestrzeni między sufitem mieszkań na parterze a podłogą mieszkań na pierwszym piętrze. Zdecydowano więc o częściowej rozbiórce podłogi w celu dotarcia do źródła zagrożenia – mówi T. Patryas.
Ratownicy, w sprzęcie ochrony układu oddechowego, rozebraną podłogę oraz fragment ściany polewali wodą, a nadpalone elementy wraz z sadzą wyniesione zostały na zewnątrz budynku. W tym samym czasie przystąpiono do udrażniania komina. Ponadto ratownicy na bieżąco prowadzili monitoring stężeń gazów niebezpiecznych we wszystkich mieszkaniach obiektu.
Po ugaszeniu pożaru ponownie wykonano pomiary przy pomocy kamery termowizyjnej oraz detektora wielogazowego. Gdy upewniono się, że zagrożenie zlikwidowano, mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań, a strażacy zakończyli działania ratownicze, które trwały 3 godziny i 15 minut.
(ANKA)
UWAGA! Sezon grzewczy już w pełni. Zaniedbany komin to zagrożenie życia i zdrowia całej rodziny, a w najlepszym przypadku straty materialne. Pamiętajmy, że wraz z nagromadzeniem sadzy pojawia się realne zagrożenie pożaru komina.
PRZYPOMINAMY!
Zgodnie z § 34 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 7.06 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109 poz.719), w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
– cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem)
– dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym
– co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych
– co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz.1624) zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
FOT. Czytelnik
Comments are closed