Pożar prasy rolniczej
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Pożar prasy rolniczej
25 lipca, o godzinie 12:15, w miejscowości Mokronos (gmina Koźmin Wlkp.) podczas prac żniwnych doszło do pożaru prasy rolniczej. Jedna osoba z oparzeniami pierwszego i drugiego stopnia została przewieziona do szpitala.
Operator maszyny, chcąc zminimalizować szkody, odczepił ciągnik od prasy, ograniczając w ten sposób rozprzestrzenianie się ognia.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarły trzy zastępy straży pożarnej: z OSP Czarny Sad, OSP Borzęciczki oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie. Strażacy niezwłocznie zabezpieczyli teren i rozpoczęli działania gaśnicze. W pierwszej kolejności podali prąd wody na płonącą prasę, aby stłumić ogień. W międzyczasie druga ekipa udała się na pobliskie ściernisko, gdzie tlący się balot słomy stanowił dodatkowe zagrożenie. Dzięki użyciu podręcznego sprzętu burzącego, słomę rozgarnięto i dogaszono resztki pożaru jednym prądem wody. Jeden z uczestników zdarzenia doznał oparzeń pierwszego i drugiego stopnia na głowie oraz kończynach górnych. Strażacy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy medycznej, zakładając hydrożele, opatrunki osłaniające, podając tlen oraz wsparcie psychiczne. Po ugaszeniu pożaru, pogorzelisko i maszyny sprawdzono kamerą termowizyjną, aby upewnić się, że nie ma już zagrożenia. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala na dalszą hospitalizację.
Cała akcja trwała 1 godzinę i 55 minut. Szybka i profesjonalna reakcja strażaków zapobiegła poważniejszym skutkom pożaru, jednak sytuacja ta przypomina o niebezpieczeństwach związanych z pracą na polach podczas sezonu żniw.
W upalne dni, gdy temperatura jest wysoka, a powietrze suche, nawet najmniejsza iskra może spowodować pożar. – Nie da się wyeliminować wszystkich czynników, które mogą doprowadzić do powstania pożaru podczas żniw, ale większości przyczyn da się zapobiec. Niezbędnym elementem wyposażenia kombajnu są gaśnice. Proszkowa, która pomoże nam w pożarze silnika oraz instalacji elektrycznej, oraz pianową do pozostałych podzespołów.- podkreśla mł. asp. Bartosz Górka.
(LT)
FOT. PSP Krotoszyn
Comments are closed