23 czerwca w miejscowości Górka (gm. Kobylin) doszło do pożaru kotłowni. Na szczęście ogień został szybko opanowany.

Kotłownia, w której wybuchł pożar, znajdowała się w budynku gospodarczym, w którym hodowano zwierzęta. Do zdarzenia skierowano jeden zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazdy gaśnicze z jednostek ochotniczych straży pożarnych z Kobylina i Zalesia Wielkiego. – Po dojeździe na miejsce zdarzenia po przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że pali się kotłownia oraz materiał palny w postaci trocin, składowany na poddaszu. Właściciel obiektu z pomocą osób postronnych podjął próbę gaszenia pożaru oraz ewakuował inwentarz z budynku, przyczyniając się do minimalizacji strat pożarowych. – poinformował st. asp. Mateusz Dymarski z KP PSP w Krotoszynie.
Okazuje się, że to właśnie reakcja właściciela, pomoc sąsiadów oraz sprawne działania strażaków pozwoliły skutecznie ograniczyć rozwój pożaru. Po stłumieniu ognia nadpalone elementy wyposażenia kotłowni oraz trociny zostały wyniesione na zewnątrz i dogaszone wodą. W trakcie prowadzonych działań stale monitorowano wnętrze obiektu gospodarczego urządzeniami pomiarowymi, które po zakończeniu akcji gaśniczej i oddymieniu pomieszczenia potwierdziły likwidację zagrożenia.
W działaniach brał udział również patrol policji, który prowadził czynności dochodzeniowe. Interwencja strażaków trwała łącznie półtorej godziny.

OPRAC. – (LENA)
FOT. – Archiwum