Pożar budynku gospodarczego
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Pożar budynku gospodarczego
W poniedziałek, 20 kwietnia, w miejscowości Biadki (gmina Krotoszyn) wybuchł pożar budynku gospodarczego. Jedna osoba została poszkodowana.
Na miejsce skierowano cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazdy gaśnicze z jednostek OSP w Biadkach, Krotoszynie, Orpiszewie i Chwaliszewie. Już w trakcie dojazdu pierwszych zastępów widoczne kłęby dymu wskazywały na pożar o dużej intensywności. Palił się materiał magazynowany pod wiatą połączoną z budynkiem inwentarskim oraz ciągnik rolniczy.
Jeszcze przed przybyciem strażaków właściciel gospodarstwa wyprowadził inwentarz z zagrożonego obiektu oraz podjął próbę gaszenia pożaru. Ogień zagrażał pobliskim zabudowaniom.
– Strażacy w początkowej fazie działań podali jeden prąd gaśniczy w obronie zagrożonych obiektów oraz dwa w natarciu na palące się materiały, zgromadzone pod wiatą magazynową. Po dojeździe kolejnych zastępów zwiększono intensywność podawania środka gaśniczego oraz zorganizowano zaopatrzenie wodne – informuje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
U właściciela gospodarstwa zaobserwowano zaczerwienienie okolicy twarzy oraz dłoni, powstałe w wyniku oddziaływania wysokiej temperatury, dlatego strażacy udzielili mu pomocy i wsparcia psychicznego. Przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego podjął decyzję o hospitalizacji mężczyzny, więc przetransportowano go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
– Po stłumieniu ognia i częściowym oddymieniu obiektu strażacy dogasili zarzewia oraz usunęli nadpalone materiały. Materiały palne zostały przewiezione do betonowego silosu ładowarką teleskopową i dogaszone. Sprawna akcja gaśnicza pozwoliła ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia na pozostałe zabudowania, co zminimalizowało straty. Na koniec akcji obiekt sprawdzono urządzeniami pomiarowymi, które potwierdziły likwidację zagrożenia. Ewakuowany inwentarz został objęty nadzorem weterynaryjnym – mówi M. Dymarski.
(NOVUS)
FOT. PSP Krotoszyn
Comments are closed