Poważne zarzuty wobec kierownictwa firmy
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Poważne zarzuty wobec kierownictwa...
22 stycznia do przedsiębiorstwa A-T S.A. w restrukturyzacji wkroczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i Krajowej Administracji Skarbowej na zlecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Aresztowano prezesa zarządu oraz kilka osób związanych z firmą i – jak informuje CBŚ – postawiono im zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, nieopłacaniem części należnych podatków, a także występowaniem o nienależne zwroty podatku VAT w zakresie obrotu m.in. sprzętem komputerowym i telefonami komórkowymi. Szacuje się, że skarb państwa stracił na tym miliard złotych.
Policjanci Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji, wspólnie z Wielkopolskim Urzędem Celno-Skarbowym w Poznaniu, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, prowadzą śledztwo w sprawie zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej o charakterze gospodarczym. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że grupa mogła działać w latach 2013-2018 na terenie Unii Europejskiej, a jej członkowie są podejrzani o przestępstwa w ramach tzw. karuzeli VAT. Wszystko wskazuje na to, że podejrzani mogli fałszować dokumenty, a także dopuszczać się oszustw skarbowych. Mieli do tego wykorzystywać częściowo fikcyjny obrót elektroniką użytkową, w tym sprzętem komputerowym i telefonami komórkowymi, który był dokumentowany fakturami nieodzwierciedlającymi rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Na działalności grupy Skarb Państwa mógł stracić co najmniej 1 mld zł z tytułu nieopłacenia części należnych zobowiązań publicznych oraz nienależnych zwrotów podatku VAT.
Pod koniec stycznia funkcjonariusze przeprowadzili kolejną realizację w ramach tej sprawy, w wyniku której zatrzymali czwórkę mieszkańców województwa wielkopolskiego. Akcję przeprowadzono na terenie województw mazowieckiego, wielkopolskiego, podlaskiego i dolnośląskiego. W ramach tych działań przeszukano miejsca zamieszkania oraz użytkowane przez osoby zatrzymane i zabezpieczono dokumentację oraz sprzęt elektroniczny. Wszystkie przejęte przez funkcjonariuszy przedmioty zostaną teraz poddane szczegółowej analizie przez śledczych. Tylko podczas tej akcji zabezpieczono mienie na kwotę około 30 mln zł.
– Osoby podejrzane zostały doprowadzone do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Ponadto podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące oszustwa, fałszowania dokumentów oraz posłużenia się sfałszowanym dokumentem, a także przestępstw karnoskarbowych. Wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Dotychczas w sprawie zatrzymano już 31 osób i zabezpieczono mienie podejrzanych na kwotę około 60 mln zł w postaci nieruchomości, pojazdów czy środków finansowych – czytamy w oświadczeniu CBŚ.
– W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że występujące w nim podmioty gospodarcze i osoby fizyczne wzięły udział w ujawnionych „łańcuchach” podatkowych, związanych z obrotem w/w towarem, wykorzystujących mechanizm równoważenia podatku VAT naliczonego z należnym i zwrotu podatku VAT w transakcjach wewnątrz wspólnotowych przy wykorzystaniu faktur opisujących nieprawdziwe transakcje gospodarcze. Mechanizm działania grupy polegał na zorganizowaniu transakcji sprzedaży przy wykorzystaniu łańcucha utworzonych/nabytych w tym celu spółek, w ramach których wystawiano kolejne faktury VAT, a następnie transferowano pomiędzy nimi środki finansowe. Pierwszy podmiot w łańcuchu, tzw. podatnik znikający, nabywał towar, w ramach wewnątrz wspólnotowego nabycia towarów, nie odprowadzając należnego podatku VAT. Kolejne firmy w łańcuchu, tzw. bufory, wystawiały faktury kolejnym firmom – buforom lub końcowym odbiorcom. Towar był natomiast najczęściej transportowany pomiędzy magazynami w kraju i zagranicą, a łańcuch płatności odwrócony. Zysk sprawców stanowił podatek VAT, nieodprowadzony do Urzędów Skarbowych przez znikających podatników lub kwota zwrotu naliczonego podatku VAT. Z dotychczas zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że podejrzani do popełnienia zarzuconych im przestępstw skarbowych z art. 61 § 1 kks, art. 62 § 2 kks i art. 76 § 1 kks, w zw. z art. 6 § 2 kks w zw. z art. 7 § 1 kks w zw. z art. 37 § 1 pkt. 1, 2, 5 kks w zw. z art. 9 § 1 i 3 kks i innych, wykorzystali spółkę kapitałową z Wielkopolski. Spółka ta odniosła korzyść majątkową w kwocie łącznej przekraczającej 27 mln zł. Ponadto w jej imieniu podejrzani usiłowali wyłudzić nienależny zwrot podatku VAT w łącznej kwocie ponad 28 mln zł. Wobec całej czwórki prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, który Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia uwzględnił. Nadto na mieniu podmiotu pociągniętego do odpowiedzialności posiłkowej – spółki kapitałowej prokurator tytułem zabezpieczenia majątkowego zajął kwotę prawie 30 milionów złotych – informuje Katarzyna Bylicka, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.
Przedsiębiorstwo Handlowe A-T S.A. w restrukturyzacji, poproszone przez nas o odpowiedzi na pytania, wystosowało oświadczenie. – W odpowiedzi na Państwa pytania z dnia 30 stycznia 2020 r. informujemy, że Przedsiębiorstwo Handlowe A-T S.A. w restrukturyzacji kontynuuje restrukturyzację w ramach sądowego postępowania sanacyjnego, podpisując kolejne porozumienia z wierzycielami, czyli zmierzając do oczekiwanego rezultatu. Działalność spółki jest od kilku lat kontrolowana przez organy administracji skarbowej, z którymi Spółka pozostaje w sporze administracyjnym. W dniu 22 stycznia 2020 r. wobec Spółki funkcjonariusze Policji skierowali żądanie wydania określonych dokumentów, które oczywiście natychmiast zostały im wydane. W tym samym dniu Prezes Spółki oraz dwie z naszych pracownic zostali doprowadzeni na przesłuchanie do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Czynności z udziałem naszych pracowników trwają, co nie ma jednak żadnego wpływu na normalne funkcjonowanie przedsiębiorstwa Spółki. Podjęte działania zapewnią właściwy skład osobowy organów spółki i kadry zarządczej. Z całą mocą oświadczamy, że nie ma żadnych przesłanek czy obaw uzasadniających likwidację stanowisk pracy czy upadłości Spółki. Nasza firma prowadzi normalną działalność handlową, jak zwykle rzetelnie i uczciwie traktując swoich partnerów handlowych – czytamy w oświadczeniu A-T S.A. w restrukturyzacji.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
FOT. CBŚ
Comments are closed