Poseł Mosiński spotkał się z mieszkańcami Zdun
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- Poseł Mosiński spotkał się...
22 października w Centrum Animacji Społecznej w Zdunach odbyło się spotkanie z posłem Janem Mosińskim. Polityk Prawa i Sprawiedliwości mówił o zakazie handlu w niedziele oraz o pracach Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, do której parlamentarzysta należy.
W spotkaniu uczestniczyli także Karol Kamza – lokalny działacz PiS, Andrzej Skrzypczak – przewodniczący powiatowych struktur tego ugrupowania, Łukasz Starczewski – członek zarządu.
W kwestii zakazu handlu w niedziele Jan Mosiński przyznał, że trzeba było wziąć pod uwagę racje obu stron, czyli związków zawodowych oraz konsumentów. Proponowane rozwiązanie zakłada ograniczenie handlu w drugą i czwartą niedzielę miesiąca.
– Jest to gra pewnych ustępstw – stwierdził poseł. – Kiedy siadamy do negocjacji, mamy takie założenie, że partner ustąpi i gdzieś w połowie drogi się spotkamy. W pierwszym etapie będą to dwie niedziele wolne. Za dwa lub trzy lata będziemy rozmawiać o kolejnych posunięciach. Chciałbym czterech niedziel wolnych, jednak mam świadomość, że ustawą nie zmieni się mentalności i myślenia Polaków. Proponowane rozwiązania są na razie ograniczeniem, a nie zakazem handlu. Zależy mi na tym, by był to dobry projekt, balansujący interesy konsumentów, pracodawców i pracowników – zaznaczył parlamentarzysta.
Polityk przyznał, że przy tego typu sprawach zawsze będą zadowoleni i niezadowoleni. Zapowiedział, iż ograniczenie handlu będzie dotyczyć głównie hipermarketów. Wyłączone z tego mają być małe rodzinne sklepy, prowadzone przez samego właściciela, gastronomia oraz handel przez Internet. – Uważam, że projekt nie powinien przewidywać kary więzienia za złamanie ograniczenia. Jestem temu zdecydowanie przeciwny. Będzie za to kara grzywny – oznajmił J. Mosiński. Projekt ustawy wyszedł dopiero spod obrad komisji i o ostatecznym jej kształcie zdecyduje sejm.
Mówiąc o Komisji Weryfikacyjnej, parlamentarzysta podkreślił, że jest to temat niezwykle trudny i złożony. – Naruszane są interesy grup przestępczych – wyjaśniał. – Mamy do czynienia z mafią reprywatyzacyjną, której korzenie sięgają lat 80. ubiegłego wieku. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz powtarza nieustannie, że nic o tej sprawie nie wiedziała. Oskarżyła wszystkich pracowników urzędu miasta Warszawy, których następnie zwolniła. Mówię otwarcie – pani prezydent jest w pełni odpowiedzialna za reprywatyzacje. Była o tym informowana przez dyrektorów departamentów, o tym rozmawiał specjalnie powołany zespół koordynujący. Było to nieformalne ciało, zajmujące się tylko reprywatyzacjami – tłumaczył poseł.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed