Milickie Centrum Medyczne zaprezentowało Oddział Położniczo-Ginekologiczny. Placówka zachęca wszystkie przyszłe mamy do korzystania z jego usług.

Oddział składa się z kameralnych sal dla ciężarnych kobiet i sal poporodowych, wyposażonych w komfortowe fotele do karmienia i kangurowania przez tatusiów. Pomocny personel wspiera mamy w pierwszych krokach, stawianych przy karmieniu i pielęgnacji noworodka. Maluszki przechodzą wszystkie niezbędne badania oraz szczepienia pod okiem lekarza neonatologa. Blok porodowy ma salę cięć cesarskich oraz dwie sale porodowe, w których dostępne są materace, drabinki, piłki oraz komfortowe łazienki.

– W oddziale panuje miła i spokojna atmosfera, a lekarze i położne zawsze chętnie odpowiedzą na wszystkie nurtujące pacjentki pytania. Położne są pełne wrażliwości i empatii, z ogromnym zaangażowaniem oraz sercem podchodzą do mam i maluszków. Rodzącym proponujemy niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu w postaci znieczulenia wziewnego, TENS, immersji wodnej. Stawiamy na prowadzenie aktywnego porodu przez personel medyczny. W trakcie I fazy porodu zachęcamy do słuchania ulubionej muzyki. Po porodzie staramy się zapewnić kontakt skóra do skóry, zachęcamy do kangurowania, a także zapewniamy pomoc w przystawieniu do piersi. Pacjentki, które mają mieć cesarskie cięcie, zostają wcześniej przygotowane, a wszystkie zagadnienia dotyczące czekającego je zabiegu są dokładnie omawiane. Po cesarce każda mama ma możliwość ucałować i przytulić swoje nowonarodzone dziecko – informuje Milickie Centrum Medyczne.

W oddziale działa również Szkoła Rodzenia „Tu rodzi się szczęście”, prowadzona przez zespół położnych pod kierownictwem oddziałowej, Anna Czarneckiej. – To osoba niezwykle ciepła i zaangażowana w pracę oddziału. Największą zaletą naszej szkoły rodzenia jest fakt, że odbywa się ona w szpitalu – przyszłe mamy mogą obejrzeć sale porodowe, a także spotkać się z personelem, który będzie obecny podczas porodu. Dzięki temu mają szansę oswoić się z oddziałem oraz poczuć się pewniej i bezpieczniej przed tak ważną chwilą – czytamy na facebookowym profilu MCM.

OPRAC. (FENIX)

FOT. MCM