Siatkarze MUKS Ziemia Milicka zmierzyli się na swoim terenie z Bielawianką Bester Bielawa. Zacięta konfrontacja trwała 2,5 godziny. W tie-breaku lepsi okazali się przyjezdni.

Od samego początku rywalizacja była niezwykle wyrównana. Dopiero przy stanie 18:18 mocniej przycisnęli goście. Miejscowi zdołali ich jeszcze dogonić. W końcu zawodnikom Bielawianki udało się wygrać dwie piłki z rzędu i to oni zwyciężyli 30:28.

W drugim secie gospodarze byli stroną dominującą. Cały czas utrzymywali kilka punktów przewagi i nie pozwolili rywalom na odrobienie strat. Zasłużenie więc wygrali tę partię do 21.

Kolejną odsłonę dobrze rozpoczęli miliczanie, lecz później rywale doszli do głosu i dali prawdziwy popis skuteczności. Nic zatem dziwnego, iż Bielawianka wygrała zdecydowanie 25:14.

Gospodarze musieli wygrać kolejną partię. Byli bardzo zmotywowani i po zaciętej walce zwyciężyli 25:23, co oznaczało, że triumfatora meczu wyłoni dopiero tie-break.

W rozstrzygającej partii goście byli wyraźnie lepsi i pokonali miejscowych do 10. Miliczanie wprawdzie przegrali, lecz zaprezentowali się nader korzystnie. Urwali rywalom dwa sety, a końcowy triumf był na wyciągnięcie ręki.

(MS)